Kwota wolna od podatku: grozi nam chaos? Obecne przepisy wygasają 30 listopada

Posłuchaj

O konieczności uchwalenia nowych przepisów dotyczących kwoty wolnej od podatku mówiła w Polskim Radiu 24: Joanna Narkiewicz-Tarłowska, doradca podatkowy w PWC (Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Chodziło o brak mechanizmu gwarantującego wzrost kwoty wolnej do poziomu zapewniającego minimum egzystencji, mówi Joanna Narkiewicz-Tarłowska, doradca podatkowy w PwC.

- Chodziło tak naprawdę o to, że kwota wolna od opodatkowania w Polsce, która wynosi obecnie 3091 zł rocznie, nie pokrywa tzw. minimum egzystencji. Osoby, które żyją na skraju ubóstwa, które mają środki wystarczające im jedynie na przeżycie, muszą jeszcze od tych kwot płacić podatek. To jest mniej więcej 6,5 tys. zł rocznie, ponieważ w przypadku gospodarstwa jednoosobowego miesięcznie jest to ok. 545 zł, wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Widzimy zatem, ze ta kwota 3091 zł jest tylko mniej więcej połową tego minimum egzystencji. Okazuje się więc, że osoby, które żyją na skraju ubóstwa, muszą jeszcze od połowy tych 6,5 tys. zł zapłacić podatek – wyjaśnia ekspertka.

Grozi nam chaos

Trybunał orzekł wówczas, że obecne przepisy wygasną 30 listopada tego roku.

- To oznacza, że już niebawem okaże się, że nie ma przepisu, który mówiłby, jaka ta kwota wolna powinna być i czy w ogóle jest w takim razie, czy w ogóle będzie przewidziana. Jeżeli pozostanie to tak, jak jest w tej chwili, i nie zostanie uchwalona nowa wysokość kwoty wolnej, będzie chaos. Nie będziemy właściwie wiedzieli, czy mamy prawo w ogóle zastosować kwotę wolną, skoro ten przepis przestaje istnieć, a jeżeli będziemy ją stosować przy obliczaniu podatku, to właściwie w jakiej wysokości, czy w tej którą była do tej pory? Słyszałam też głosy, że niektórzy będą chcieli odliczać kwotę równą temu minimum egzystencji, aczkolwiek uważam to rozwiązanie za ryzykowne – podkreśla Joanna Narkiewicz-Tarłowska.

W trudnej sytuacji i podatnicy, i urzędy skarbowe

Sytuacja może więc być trudna zarówno dla samych podatników, jak i urzędów skarbowych, podkreśla Joanna Narkiewicz-Tarłowska.

- Podatnicy obliczając swoje zobowiązanie podatkowe, będą musieli sami podjąć decyzję, czy odliczać kwotę wolną, czy nie. Jest przepis w naszym ustawodawstwie, który mówi o tym, że jeżeli oparliśmy się na jakimś niekonstytucyjnym przepisie, to władze skarbowe pierwotnie nasze zeznanie zaakceptują. Potem będą mogły jednak do nas wrócić i wznowić postępowanie, ponieważ władze skarbowe mają możliwość wznowienia postępowania w sytuacji, gdy mieliśmy do czynienia z przepisem niekonstytucyjnym – tłumaczy gość Polskiego Radia 24. – Mogę być więc z tego spore problemy. Jedynym rozwiązaniem byłoby jak najszybsze uchwalenie kwoty wolnej – podkreśla.

Ministerstwo Finansów ma poprawić przepisy dotyczące kwoty wolnej od podatku. O prowadzonych w tym zakresie pracach poinformował wiceminister finansów Leszek Skiba. Zapowiedział on, że planowane jest utrzymanie kwoty wolnej na poziomie zbliżonym do dotychczasowego. Dodał, że będzie to rozwiązanie tymczasowe. A ubiegłoroczny werdykt Trybunału Konstytucyjnego zostanie wykonany w 2018 roku.

Obecnie kwota wolna od podatku jest jedną z najniższych w Europie.

Elżbieta Szczerbak, awi