Dwustu tysiącom greckim przedsiębiorstwom grozi bankructwo lub przejęcie długów
Dwustu tysiącom greckim przedsiębiorstwom grozi bankructwo lub przejęcie ich długów przez zagraniczne firmy. Przed taką wizją stoi co drugie przedsiębiorstwo zadłużone w bankach, urzędzie skarbowym lub kasach ubezpieczeniowych.
2017-04-19, 07:13
Posłuchaj
Do tak dramatycznej sytuacji na greckim rynku przyczyniły się w znacznym stopniu opóźnienia w procedurze regulacji zadłużeń. Chodzi o umowy pozasądowe, których szybkie wprowadzenie mogłoby uratować tysiące firm.
Zarówno bankierzy, jak i przedsiębiorcy obawiają się, że zanim odpowiednia ustawa wejdzie w życie, będzie za późno dla wielu przedsiębiorstw.
Grecki rynek ponad dwa lata czeka na regulację
Regulacja, na którą od ponad dwóch lat czekał grecki rynek, ma zostać przegłosowana pod koniec miesiąca.
Potrzeba kolejnych trzech, aby zaczęła działać specjalna platforma elektroniczna, gdzie dłużnicy mogliby składać wnioski. Tysiące firm szacuje, że nie wytrzyma tak długo bez regulacji zaległości i będzie zmuszonych zawiesić swoją działalność. Chodzi zarówno o małe przedsiębiorstwa, których długi wynoszą od 50 do 100 tysięcy euro, jak i duże, które zadłużone są na miliony euro.
REKLAMA
IAR, awi
REKLAMA