Kelner musi wydać paragon fiskalny. Rachunek kelnerski nie wystarczy
Wydanie klientowi paragonu z kasy fiskalnej jest obowiązkiem kelnera, przypomina Ministerstwo Finansów.
2017-07-20, 13:40
Posłuchaj
Resort w specjalnym komunikacie publikuje 10 zasad, którymi powinni kierować się pracownicy restauracji i lokali gastronomicznych oraz ostrzega, że wręczanie zwykłych rachunków kelnerskich jest niezgodne z przepisami i może rodzić negatywne konsekwencje.
Problem z szarą strefą
Z badań zleconych przez Krajową Radę Gastronomii i Cateringu wynika, że poziom szarej strefy w pojedynczym punkcie gastronomicznym może wynosić nawet powyżej 50 proc. obrotów. Skala różni się w zależności od rozmiarów i sposobu zorganizowania danego lokalu. Niemniej jednak sprawa jest poważna, bo chodzi o wpływy do budżetu państwa oraz uczciwą konkurencję, mówi przedstawiciel Rady Marcin Zawadzki.
- Z perspektywy budżetu państwa szacujemy, że jest to 1 – 2 mld zł uszczupleń dla budżetu państwa w skali roku. Jeśli chodzi o uczciwych przedsiębiorców, kwoty są mniejsze. Natomiast wpływ szarej strefy na legalny biznes wydaje się być dużo większym problemem niż na poziomie Skarbu Państwa – wyjaśnia gość radiowej Jedynki.
Problem szarej strefy dostrzega w gastronomii także Ministerstwo Finansów.
REKLAMA
Zbigniew Makowski Każda transakcja musi być zafiskalizowana, do każdej transakcji musi być paragon wydrukowany oraz wydany klientowi.
- Każda transakcja musi być zafiskalizowana, do każdej transakcji musi być paragon wydrukowany oraz wydany klientowi. Nie ma możliwości, żeby był zbiorczy zapis na koniec dnia, czy też żeby klient odszedł od stolika, zanim będzie miał możliwość wzięcia paragonu - mówi Zbigniew Makowski, wiceszef Departamentu Podatku od Towarów i Usług w Ministerstwie Finansów.
Za rejestrację sprzedaży odpowiedzialny kelner
Jak dodaje przedstawiciel resortu, zgodnie z przepisami za rejestrację sprzedaży, wydrukowanie paragonu oraz przyniesienie go do stolika odpowiedzialny jest kelner.
- Tłumaczenie kelnera, że szef mu kazał, może się na niewiele zdać. Podatnik, przedsiębiorca, który chce unikać podatków, żeby operować w szarej strefie, całe ryzyko tego przenosi na kelnerów – zauważa ekspert.
A ci za sprzedaż z pominięciem kasy fiskalnej lub niewydanie paragonu mogą być ukarani grzywną od 200 zł do 4 tys. zł.
REKLAMA
Do walki z szarą strefą mogą włączyć się klienci
Ministerstwo oraz branża są przekonane, ze istotną rolę w ograniczeniu szarej strefy w gastronomii mogą odegrać także sami klienci, wyjaśnia Marcin Zawadzki.
- Chcielibyśmy stworzyć system, który spowoduje samoregulację rynku. Klienci będą zainteresowani tym, żeby korzystać z usług uczciwych restauratorów, a restauratorzy i ich pracownicy będą zmotywowani, prawdopodobnie jakimiś karami do fiskalizacji – przewiduje rozmówca Jedynki.
Paragon fiskalny czy rachunek kelnerski?
Ministerstwo Finansów motywuje także samych klientów restauracji, aby sprawdzali, czy to, co dostali, to paragon fiskalny czy tylko rachunek kelnerski. A ten ostatni może przybierać bardzo różne formy, nierzadko bardzo podobne do paragonu, dodaje Zbigniew Makowski.
- Czasami może udawać paragon fiskalny. Natomiast nigdy nie mają napisu: paragon fiskalny. Czasami na pierwszy rzut oka widać, że to nie jest paragon fiskalny, tylko np. zwykła kartka z bloczku z rachunkami – mówi gość Jedynki.
REKLAMA
Ponadto paragon fiskalny musi zawierać NIP wystawcy, jego nazwę i adres, a także nazwę towaru lub świadczonej usługi, cenę, logo oraz numer unikatowy kasy.
Tymczasem jak wynika z badań, 87 proc. Polaków stołujących się poza domem twierdzi, że zawsze lub często otrzymuje w lokalach paragon fiskalny. Pytanie tylko czy jednak na pewno poprawnie go rozpoznają? W sytuacji, gdy paragonu nie otrzymujemy, tylko 36 procent z nas zawsze lub często upomina się o jego wydanie.
Błażej Prośniewski, awi
REKLAMA