Czy Volkswagen wypłaci w Polsce odszkodowania?
Po 30 tysięcy złotych odszkodowania domagają się właściciele samochodów spółki z grupy Volkswagen AG.
2017-09-08, 09:50
Posłuchaj
To echa afery z fałszowaniem wskaźników emisji spalin w samochodach koncernu.
W listopadzie sąd orzeknie, czy sprawa roszczeń może być rozpatrywana w postępowaniu grupowym.
A wczoraj do sądu trafił kolejny pozew zbiorowy, tym razem przeciwko marce Skoda Auto.
Problem nie zniknie?
Cały czas trwa akcja serwisowa prowadzona przez Volkswagena, ale to nie rozwiązuje problemu - mówi Konrad Kacprzak, wiceprezes stowarzyszenia osób poszkodowanych przez spółki grupy Volkswagen AG.
- Wszyscy twierdzą, że samochód przed akcją serwisową nie spełnia norm emisji spalin i normy euro5 dlatego jest wadliwy. My twierdzimy posiłkując się opiniami rzeczoznawców, że sama akcja serwisowa także nie rozwiązuje problemów ponieważ zmniejszają się osiągi silników, zwiększa się zużycie paliwa, zmniejsza się komfort jazdy. Ten samochód nadal jest wadliwy, nawet jeśli spełnia normy emisji spalin i jest możliwe dopuszczenie go do ruchu, to z przyczyn technicznych nie jest to taki sam samochód jaki chciał sobie kupić właściciel i jaki zapewniała grupa Volkswagen, że zostanie mu sprzedany. Dlatego ta szkoda dalej istnieje i dochodzenie jej jest możliwe tylko przed sądem – wyjaśnia gość.
Odszkodowania zostały wypłacona, ale…
Odszkodowania były wypłacone w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie - dlaczego więc także nie u nas - dodaje Jędrzej Chmielewski, prezes stowarzyszenia.
- Do tej pory zostało wypłacone około 25 mld euro odszkodowań, dlaczego tego nie zrobią w Europie? My też zasługujemy na odszkodowania – przekonuje gość.
REKLAMA
UOKiK niebawem wyda decyzję
Postępowanie przeciwko koncernowi prowadzi Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który przyjrzał się m.in. reklamom spółki.
- Materiały reklamowe zachwalały ekologiczne walory samochodów grupy Volkswagen. Jak ustaliliśmy, na drodze poziom emisji spalin był znacznie wyższy, dlatego prowadzimy postępowanie - mówi Agnieszka Majchrzak z urzędu.
UOKIK może nakazać spółce m.in. zrekompensowanie strat konsumentom. Może też nałożyć karę.
- Maksymalna kara finansowa, którą możemy nałożyć to 10 proc. obrotu tego przedsiębiorcy. Decyzja, którą wydamy będzie bardzo pomocna zarówno sądom jak i konsumentom w dochodzeniu swoich praw. Praktyka pokazuje, że kiedy nakładamy karę, to pojawia się odwołanie, a proces odwoławczy trwa. Wydając decyzję jednak dajemy konsumentom wędkę, a rybę muszą złowić sobie sami. Pozew zbiorowy jest dobrym narzędziem by to uczynić – dodaje.
W Polsce afera spalinowa może dotyczyć około 140 tys. właścicieli aut koncernu.
Karolina Mózgowiec, abo
REKLAMA