Pociąg przyszłości wkrótce na polskich torach. Podpisano porozumienie w tej sprawie
W Polsce istnieje ponad 18,5 tysiąca linii kolejowych. Blisko 40 procent z nich pozbawiona jest elektryfikacji, co wiąże się także z wieloma uciążliwościami dla pasażerów. Rozwiązaniem tego problemu ma być pociąg z napędem elektryczno-spalinowym. W Warszawie podpisano porozumienie w sprawie współpracy, której efektem ma być stworzenie pociągu przyszłości.
2017-09-19, 17:10
Posłuchaj
Pierwszy w Polsce tego rodzaju pojazd hybrydowy ma powstać dzięki współpracy trzech spółek: Przewozów Regionalnych, Fabryki Pojazdów Szynowych Cegielski oraz Polskiego Taboru Szynowego. Pieniądze na opracowanie jego koncepcji pochodzą ze środków Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Prezes Zakładów Cegielskiego Hubert Stępniewicz powiedział, że pociąg ma dysponować napędem spalinowym o mocy 800 kilowatów, napędem elektrycznym o mocy 2,4 megawata i posiadać do 370 miejsc dla pasażerów. W składzie ma być wydzielona przestrzeń dla osób z ograniczoną mobilnością i przewożących rowery. Pociąg ma się poruszać z maksymalną prędkością 140 kilometrów na godzinę w trakcji elektrycznej i 120 kilometrów na godzinę w trakcji spalinowej.
Pociąg Plus zwiększy wygodę podróżnych
Projekt, który nosi nazwę Plus, pozwoli rozwiązać dwa problemy - związane z ekologią oraz niedogodnościami transportu zbiorowego. Jak przypominała wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz, w naszym kraju zelektryfikowanych jest nieco ponad 11 tysięcy linii kolejowych. Na pozostałych liniach mogą jeździć tylko pojazdy ciężkie i nie przystające do wymagań ekologicznych. - Po drugie mamy bardzo istotny problem, jak powiązać ten ruch aby był on prowadzony płynniej i przyjaźniej dla pasażerów w miejscach, gdzie tej elektryfikacji nie ma i gdzie musi być on prowadzony przez pojazdy spalinowe. To oznacza niedogodności dla pasażerów i konieczność przesiadania się - mówiła wiceminister.
Luxtorpeda na torach
Projekt wpisuje się w program Luxtorpeda 2.0, który jest częścią Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Wiceminister infrastruktury i budownictwa Andrzej Bittel powiedział, że jego resort przyłącza się do działań na rzecz powstania pociągu przyszłości. To ze względu na to, że, jak mówił, transport jest "krwioobiegiem gospodarki" i ma znaczenie dla wielu innych branż i dziedzin polskiej gospodarki.
Przy produkcji pomoże doświadczenie Przewozów Regionalnych
Przewozy Regionalne to największy przewoźnik w Polsce - z ich usług każdego dnia korzysta 220 tys osób. Prezes spółki Krzysztof Zgorzelski powiedział, że doświadczenie z codziennej pracy będzie niezwykle pomocne przy konstruowaniu nowego taboru. - To doświadczenie, te kompetencje będziemy się teraz przekazać producentowi w ramach podpisanego porozumienia, aby jak najdokładniej odpowiedzieć na zapotrzebowania pasażerów - dodał.
REKLAMA
Pociąg Plus jako polski towar eksportowy
Docelowo z tych rozwiązań będą mogli korzystać jednak nie tylko polscy pasażerowie. Ambicją powstałego dziś konsorcjum jest też eksport nowych pociągów do innych krajów. - Mamy nadzieję, że powstanie produkt, który nie tylko zaspokoi potrzeby naszego rynku, ale będzie też jednym z towarów eksportowych. Wiemy, że problemy z trakcją nie są tylko polskimi problemami - zaznaczyła.
Do tego jednak jeszcze daleka droga, bowiem same prace koncepcyjne potrwają do końca 2019 roku. Na razie wstępne zainteresowanie zakupem 30 sztuk pojazdu z napędem hybrydowym zadeklarowały Przewozy Regionalne.
Jedynka, Błażej Prośniewski, md
REKLAMA