Rząd zwiększy nakłady na zdrowie do 6 procent PKB w 2025 r.
Rząd chce zwiększyć nakłady na służbę zdrowia. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, która gwarantuje wzrost środków budżetowych na ochronę zdrowia do 6 procent PKB w 2025 roku.
2017-10-24, 17:49
Zgodnie z projektem, w przyszłym roku nakłady te będą wynosiły 4,67 procent PKB, w 2019 roku - 4,86 procent, w 2020 - 5,03 procent, w 2021 - 5,22 procent, w 2022 - 5,41 procent, w 2023 - 5,6 procent, a w 2024 - 5,8 procent.
Większe środki na zabiegi, na które się długo czeka
Rząd zakłada, że nowe środki będą w pierwszej kolejności szły na te świadczenia, na które trzeba czekać długo.
Z raportu OECD z 2016 r. wynika, że w Polsce czas oczekiwania na świadczenia medyczne w 2015 r. był rekordowo długi – np. na operacje zaćmy trzeba było czekać 400 dni (w Holandii – 40 dni, w Hiszpanii i Finlandii – ok. 100 dni), na wymianę stawu biodrowego ponad 365 dni (w Holandii – 40 dni, na Węgrzech i w Hiszpanii – ok. 150 dni), z kolei na wymianę stawu kolanowego pacjenci w naszym kraju oczekiwali ponad 400 dni (w Holandii – 30 dni, w Portugalii – 200 dni).
REKLAMA
Dlatego założono, że dodatkowe środki w pierwszej kolejności będą przeznaczane na finansowanie tych świadczeń opieki zdrowotnej, na które czas oczekiwania jest szczególnie długi.
Priorytetem dzieci, seniorzy, niepełnosprawni, kobiety w ciąży
Priorytetem będą też - jak czytamy w uzasadnieniu Rady Ministrów - potrzeby zdrowotne obywateli wynikające "z analizy zmieniającej się sytuacji zdrowotnej społeczeństwa określonej w mapach potrzeb zdrowotnych", a także - z zapewnieniem szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom w ciąży, niepełnosprawnym i seniorom.
Rząd zapewnia, że dzięki zwiększeniu nakładów, NFZ będzie mógł zakontraktować większą liczbę świadczeń zdrowotnych. A to z kolei ma się przyczynić do skrócenia kolejek i poprawy jakości służby zdrowia.
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł powiedział, że po raz pierwszy w Polsce nakłady na służbę będą tak wysokie.
REKLAMA
Szef resortu zdrowia mówił w radiowej Trójce, że nakłady mogą być większe niż zakłada ustawa.
- Ten rok 2017 jest przykładem, że niezaplanowane na początku środki zostały wydane" - mówił minister Radziwiłł.
Zaznaczył, że pieniądze są wydawane, między innymi, na wyposażenie gabinetów profilaktyki zdrowotnej w szkołach, na zakup "dentobusów" i wyposażenie do szpitali w całej Polsce.
NRG, IAR, PAP, jk
REKLAMA
REKLAMA