Wspólna Polityka Rolna. Co się zmieni?

Jaka będzie Wspólna Polityka Rolna po 2020 roku jeszcze nie wiadomo. Dziś, również w krajach członkowskich, trwają na ten temat dyskusje i konsultacje.

2018-01-10, 14:28

Wspólna Polityka Rolna. Co się zmieni?
O upraszczaniu WPR mówi się od dłuższego czasu. Foto: Fotokostic/Shutterstock.com

Posłuchaj

O Wspólnej Polityce Rolnej w audycji "Agro-Fakty" radiowej Jedynki (Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Powoli widać przesuwanie się niektórych akcentów, ale niemal wszyscy mówią o potrzebie faktycznego uproszczenia tej polityki. Także o tym, że pieniędzy będzie zapewne mniej, przyznaje ekspert w sprawach rozwoju obszarów wiejskich, Andrzej Hałasiewicz, z organizacji Rurban, Wieś, Miasto, Region.

- To prawda, że w związku z Brexitem i sytuacja ekonomiczną, jest ryzyko niższego poziomu finansowania. Trzeba się z tym liczyć. Choć warto patrzeć na to również z tej perspektywy, że Wielka Brytania zawsze była wielkim przeciwnikiem Wspólnej Polityki Rolnej. Brak silnego oponenta może sprawić, że w gruncie rzeczy, że kraje, które taką politykę popierają, będą miały większą siłę przebicia, w efekcie być może Wspólna Polityka Rolna na tym nie ucierpi – wyjaśnia gość.

Więcej odpowiedzialności w krajach członkowskich

Chociaż nie będzie już składki Wielkiej Brytanii, to koszyk może być inaczej podzielony, żeby nikt nie czuł się poszkodowany.

- Trzeba też pamiętać, że Komisja Europejska chce przenieść pełną odpowiedzialność na kraje członkowskie. Powstaje szansa lepszego dopasowania instrumentów do sytuacji danego kraju - podkreśla ekspert.

O upraszczaniu WPR mówi się od dłuższego czasu, ale dotąd było raczej wiele komplikowanych procedur.

REKLAMA

Technologie tną koszty   

- Z drugiej jednak strony nowe technologie pozwalają zautomatyzować i ułatwić cały szereg procesów. Chociażby kontrole, które zajmowały bardzo dużo czasu i były kosztowne, dziś mogą być niemalże zautomatyzowane, ponieważ system satelitarny Copernicus każdą działkę w Unii Europejskiej fotografuje dwa razy w tygodniu. Zatem informacja jest dostarczana na bieżąco i kontrole na bieżąco nie są już konieczne - dodaje Andrzej Hałasiewicz.

Coraz częściej w dyskusjach nad przyszłością Wspólnej Polityki Rolnej wskazuje się, że system, w którym 20 procent gospodarstw otrzymuje 80 procent unijnych dotacji nie jest ani społecznie sprawiedliwy, ani efektywny ekonomicznie i budzi coraz większe zastrzeżenia. W przyszłości wsparcie dochodów unijnych rolników powinno być lepiej ukierunkowane.

Aleksandra Tycner, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej