Jaki będzie PKB Polski w latach 2023-2025? Znamy prognozy resortu finansów

Tempo wzrostu realnego PKB w 2023 r. osiągnie 3,7 proc., a w latach 2024-2025 wyniesie 3,5 proc. - napisano w uzasadnieniu do projektu budżetu na 2022 r. Jak zaznaczono, prognoza ta nie uwzględnia realizacji Krajowego Planu Odbudowy.

2021-08-27, 11:40

Jaki będzie PKB Polski w latach 2023-2025? Znamy prognozy resortu finansów
Zdj. ilustracyjne. Foto: shutterstock.com/GaudiLab

Ministerstwo finansów spodziewa się, że rozpoczęty w roku przyszłym cykl podwyżek stóp procentowych zakończy się w roku 2023.

"Zakładając brak nowych, poważnych zaburzeń w gospodarce oraz wobec podwyższonej presji inflacyjnej oczekuje się, że w latach 2023-2025 polityka pieniężna NBP nakierowana będzie na osiągnięcie celu inflacyjnego wynoszącego 2,5 proc. Na początku tego okresu inflacja bazowa może jeszcze utrzymywać się na podwyższonym poziomie ze względu na opóźnione skutki wzrostu popytu w 2022 r. (m.in. efekt wprowadzenia w życie programu Polski Ład).

W kolejnych latach, m.in. w wyniku działania z opóźnieniem wyższych stóp procentowych NBP, inflacja powinna spadać. Przewiduje się, że tempo wzrostu cen konsumpcyjnych osiągnie cel inflacyjny NBP w końcu horyzontu prognozy" - napisano w uzasadnieniu do projektu budżetu.

Powiązany Artykuł

inflacja1200.jpg
"Czynniki podnoszące inflacje są przejściowe". Prezes NBP mówi o sytuacji gospodarczej Polski

Mniejszy popyt niż w latach 2020-2021

Poza podwyżkami stóp resort finansów zakłada wycofanie wsparcia gospodarki ze strony polityki fiskalnej ze względu na "powrót do ścieżki wydatków determinowanej przez krajowe i unijne reguły fiskalne". To sprawi, że wysokie w latach 2021-2022 tempo wzrostu popytu krajowego będzie się w kolejnych latach obniżać. Zmniejszać się będzie także dynamika konsumpcji prywatnej, co będzie efektem efekcie "spadku realnej dynamiki dochodów do dyspozycji brutto gospodarstw domowych do ok. 3 proc. i niższego poziomu zakumulowanych oszczędności".

REKLAMA

W latach 2023-2025 ma nastąpić stabilizacja na rynku pracy. Przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej zwiększy się w 2023 o 0,3 proc., zaś w kolejnych latach nadal pozostanie stabilne. Biorąc pod uwagę to oraz zmiany w podaży pracy wynikające m.in. z obniżki klina podatkowego wynikającej z "Polskiego Ładu", stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec 2025 r. wyniesie 4 proc. Przeciętne wynagrodzenie ma rosnąć w tempie zbliżonym do tempa wzrostu wydajności pracy.

Co z inwestycjami?

"W 2023 r. wyraźnie obniży się dynamika popytu zgłaszanego przez sektor instytucji rządowych i samorządowych (sektor GG), zarówno w zakresie spożycia publicznego, jak i inwestycji. Przewidywane ograniczenie inwestycji publicznych przyczyni się również do spadku tempa wzrostu inwestycji ogółem (przy uwzględnieniu KPO dynamika inwestycji GG w 2023 r. byłaby wyraźnie wyższa). Prognozuje się, że w latach 2023-2025 poziom inwestycji sektora instytucji rządowych i samorządowych utrzyma się na średnim poziomie ok. 4,3 proc. PKB tj. istotnie powyżej średniej unijnej z ostatnich 10 lat" - napisano w analizie resortu finansów.

Ale ze względu na uruchamianie środków z nowej perspektywy finansowej UE, dynamika popytu publicznego powinna stopniowo rosnąć.

"W ślad za poprawą dynamiki inwestycji sektora GG poprawi się również dynamika inwestycji w całej gospodarce, wspierana w całym okresie prognozy przez stabilny wzrost inwestycji prywatnych (tj. poza sektorem GG). W szczególności, poziom inwestycji sektora GG będzie kształtowany przez wieloletnie programy rządowe, w szczególności w obszarze infrastruktury drogowej i kolejowej. Ważnym instrumentem pobudzania inwestycji publicznych będzie również Rządowy Fundusz Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych" - wskazano w uzasadnieniu ministerstwa finansów.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

pieniądze oszczędności 1200.jpg
Polacy coraz mniej oszczędzają na tle reszty Europy. PIE uważa, że wie dlaczego

PKB w UE

Zdaniem resortu finansów, w tym i przyszłym roku utrzyma się wysokie tempo wzrostu PKB w Unii Europejskiej, a następnie będzie ono spadać. To przełoży się na spadek tempa wzrostu eksportu, który ustabilizuje się w efekcie na poziomie ok. 60 proc. PKB.

"Stopniowe obniżanie się tempa wzrostu popytu krajowego oraz eksportu będzie wpływać na coraz niższą dynamikę importu, choć pozostanie ona lekko powyżej dynamiki eksportu. W efekcie eksport netto, który w 2023 r. zanotuje przejściowo dodatnią kontrybucję we wzrost PKB, w dwóch kolejnych latach będzie miał neutralny wpływ na wzrost gospodarczy. Również saldo rachunku bieżącego powinno stopniowo zbliżać się do stanu zrównoważenia osiągając 0,1 proc. PKB w 2025 r." – wskazano w uzasadnieniu do projektu ustawy budżetowej na 2022 r.


PR24/PAP/sw

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej