Co dalej z embargiem na rosyjską ropę? Niemiecki minister: jest w zasięgu ręki

2022-05-24, 08:03

Co dalej z embargiem na rosyjską ropę? Niemiecki minister: jest w zasięgu ręki
Robert Habeck spodziewa się, że w ciągu kilku dni będzie przełom w rozmowach dot. embarga na rosyjską ropę.Foto: Shutterstock/Kodda

Minister gospodarki Niemiec spodziewa się, że w najbliższym czasie kraje UE dojdą do porozumienia ws. zakazu importu rosyjskiej ropy. Myślę, że to jest w zasięgu ręki - mówił Robert Habeck w wywiadzie dla tamtejszej telewizji publicznej.

Wicekanclerz Niemiec powiedział, że tylko kilka krajów ma z tym problem, przede wszystkim Węgry, ale jak dodał: "myślę, że w ciągu kilku dni osiągniemy przełom".

Różne spojrzenie wśród krajów UE

Niemiecki polityk zasygnalizował uwzględnienie argumentów Węgier, gdyż jak stwierdził, państwa członkowskie Unii Europejskiej są w różnym stopniu uzależnione od rosyjskich źródeł energii.

- Między Węgrami a Portugalią jest po prostu inny stosunek do Rosji - to oczywiste - powiedział Habeck. Według ministra można to wziąć pod uwagę, ale jak określił: "wtedy musi się także na Węgrzech coś wydarzyć".

Komisja Europejska zaproponowała zakończenie importu rosyjskiej ropy naftowej w ciągu sześciu miesięcy. W ramach kompromisu proponuje się, aby dać Węgrom więcej czasu. Zdaniem rządu premiera Viktora Orbana, propozycja Komisji nie wydaje się wystarczająca.

- Nie pomoże nam to, jeśli wszystkie kraje zaczną działać na własną rękę. Siłą Europy, zwłaszcza w tej fazie, było to, że stała razem, i że stoi razem - powiedział Habeck w poniedziałek podczas wystąpienia w ramach Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.

Embargo nie rozwiąże wszystkich problemów

Embargo na ropę nie prowadzi automatycznie do "osłabienia Putina" - oświadczył minister w wywiadzie dla niemieckiego programu telewizyjnego "heute journal".

Czytaj także:

- Konsekwencje amerykańskiego embarga na ropę były widoczne: ceny ropy naftowej wzrosły na całym świecie. W związku z tym Putin w ostatnich tygodniach sprzedawał mniej ropy, a miał większe dochody. Tego oczywiście należy uniknąć - podkreślił Habeck.

PolskieRadio24.pl, PAP, md

Polecane

Wróć do strony głównej