Taniej na stacjach benzynowych. Promocja Orlenu wpłynęła także na konkurencję

Z początkiem wakacji na stacjach Orlenu ruszyła promocja pozwalająca klientom otrzymać nawet 40 groszy rabatu na litrze paliwa. Jednocześnie w ostatnich dniach cena benzyny Pb 95 na polskich stacjach spadła o 10 gr i kosztuje średnio 7,82 zł. Analitycy wskazują, że obniżki cen tego paliwa są związane z promocją Orlenu, która zachęciła do zmian cen także innych operatorów stacji benzynowych. - Dzięki zapowiedzianej przez PKN Orlen promocji cenowej w lipcu i sierpniu Polakom pozostanie więcej pieniędzy na inne wakacyjne wydatki - ocenił prezes Instytutu Jagiellońskiego Marcin Roszkowski.

2022-06-30, 06:30

Taniej na stacjach benzynowych. Promocja Orlenu wpłynęła także na konkurencję
Na walnym zgromadzeniu PGNiG zostanie podjęta decyzja o połączeniu z Orlenem.Foto: Shutterstock/Karolis Kavolelis

Orlen ogłosił wakacyjny program promocyjny 24 czerwca br. Zgodnie z jego zasadami, z letniej promocji mogą skorzystać wszyscy zarejestrowani uczestnicy programu VITAY, którzy korzystają z aplikacji ORLEN VITAY, ale także, od 1 lipca posiadacze tradycyjnej plastikowej karty VITAY. Każdy uczestnik promocji ma otrzymać 30 groszy rabatu na litrze dowolnego paliwa (EFECTA lub VERVA) w ramach trzech tankowań do 50 litrów miesięcznie. Pozwoli to na zakup w wakacje do 150 litrów paliwa miesięcznie z rabatem. Na dodatkową zniżkę mogą liczyć uczestnicy programu VITAY, którzy posiadają Kartę Dużej Rodziny. Będą oni mogli otrzymają rabat wynoszący 40 groszy na litrze - zapowiedział koncern.

Taniej na wakacje

- W czasie wakacji, kiedy Polacy dużo podróżują po kraju, koszty paliwa są ważnym elementem podróży, więc obniżenie ceny naszych wakacji jest dobrym kierunkiem. (...) Każda złotówka mniej wydana na tankowanie to więcej na wakacje dla Polaków - powiedział  Roszkowski. Dodał, że decyzja Orlenu jest szczególnie istotna w czasie popandemicznym i kryzysie wywołanym wojną w Ukrainie.

- Jesteśmy w gospodarce parawojennej, ponosimy tego koszty, płacimy za to jako konsumenci, więc jeśli Orlen ma przestrzeń, żeby nam w tym wrażliwym czasie trochę pomóc, to dobrze - stwierdził ekspert.

Roszkowski zwrócił uwagę, że PKN Orlen dzięki wprowadzeniu rabatów w wakacje może mocniej przywiązać klientów do swojej marki, co jest bardzo ważne, zwłaszcza w tak trudnym czasie, jaki mamy obecnie.

REKLAMA

Posłuchaj

Klienci będący w programie VITAY, ale posiadający Kartę Dużej Rodziny, będą mogli korzystać z promocji trzech tankowań do 50 litrów, ale w ich przypadku rabat będzie wynosił 40 groszy na litrze. 0:34
+
Dodaj do playlisty

Zdaniem eksperta wakacyjna promocja jest szczególnie istotna dla dużych rodzin, których sytuacja jest szczególnie trudna w związku z inflacją, ponieważ wydatki związane z energią elektryczną, transportem, mieszkaniem stanowią duży udział w ich miesięcznych wydatkach.

- Zjada to najwięcej z ich dyspozycyjnego dochodu i tym grupom najbardziej potrzebna jest pomoc - podkreślił Roszkowski.

Perspektywa spadku cen

Duże sieci paliw stanowiące konkurencję dla PKN Orlen również dokonały przeglądu cen paliw. Podążając śladem Orlenu, wprowadziły podobne promocje powiązane z udziałem w programach lojalnościowych. W zależności od firmy można zaoszczędzić od kilku do kilkudziesięciu groszy na litrze paliwa. Na sytuację narzekają niezależni od dużych sieci dystrybutorzy paliwa, wskazując, że nie są w stanie tak znacząco obniżyć ceny bez narażania się na utratę rentowności.

- Uwzględniając ostatnie tygodnie dynamicznych zmian cen, w wyniku których ceny benzyny 95 i diesla zbliżyły się do 8 zł za litr, to pierwsze dni wakacji powinny przynieść drobne korekty cen w dół. Spodziewamy się obniżek rzędu 5 - 10 gr na litrze. I choć takie obniżki nie będą, póki co stanowiły wyraźnej ulgi dla wyjeżdżających na wakacje, to będą nas oddalały od poziomu 8 zł/l - oceniła analityk BM Reflex Urszula Cieślak.

REKLAMA

Zwróciła uwagę, że na początku ubiegłorocznych wakacji paliwa kosztowały odpowiednio: benzyna bezołowiowa 95 - 5,45 zł/l, bezołowiowa 98 - 5,75 zł/l, olej napędowy - 5,37 zł/l, a autogaz - 2,31 zł/l.

- Zatem nasze rachunki za tankowanie będą od 46 do 53 proc. wyższe. Istotny wpływ na ostateczny poziom wydatków na paliwo będą miały wakacyjne promocje. PKN Orlen wprowadził rabat w wysokości 30 gr/l benzyn i oleju napędowego. Na ten ruch odpowiedzą prawdopodobnie pozostali operatorzy rynku - oceniła Urszula Cieślak.

- Jest zdecydowanie za wcześnie, aby spadki ceny ropy z tego tygodnia traktować jako podstawę do odwrócenia tendencji. Trzeba pamiętać, że w obecnej sytuacji popytowo-podażowej podwyżki cen surowca mogą powrócić, a wtedy na krajowym rynku paliw zanotujemy ponowne wzrosty - podkreśliła. Jej zdaniem główna przyczyna spadku cen to obawy przed recesją i likwidacja długich pozycji spekulacyjnych.

REKLAMA

Recesja w USA?

Przypomniała, że szef Fed Jerome Powell przyznał kilka dni temu przed senacką komisją bankową, że recesja jest całkiem prawdopodobna. Poza tym w sierpniu wygasa porozumienie OPEC+ i jego przyszłość stoi pod znakiem zapytania.

- Wydaje się, że zakończenie współpracy producentów ropy naftowej z krajów poza OPEC (w tym Rosji) z krajami OPEC może w obecnej sytuacji okazać się pozytywną informacją. Obecnie na rynku panuje jednak przekonanie, że spadek cen poniżej 100 dol. za baryłkę, ze względu na sytuację podażową, jest mało prawdopodobny. Zapasy olejów w północno-zachodnim, europejskim regionie ARA są blisko 40 proc. niższe niż przed rokiem - stwierdziła.

  • Czytaj także:

Fuzja Orlenu z Lotosem na ostatniej prostej. Jak zmieni się rynek petrochemii w Polsce?

PolskieRadio24.pl/ IAR/ PAP/ PKN Orlen/ mib 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej