Wysokie stopy procentowe i uporczywa inflacja. Czy tak według ekonomistów będzie wyglądał 2023 rok?

Miniony rok dla banków centralnych oznaczał przede wszystkim podwyżki stóp procentowych mające na celu zwalczenie inflacji. Sprawdzamy, jak wyglądają prognozy dotyczące wzrostu cen i decyzji Rady Polityki Pieniężnej w nadchodzącym roku.

2023-01-02, 11:20

Wysokie stopy procentowe i uporczywa inflacja. Czy tak według ekonomistów będzie wyglądał 2023 rok?
Według PIE inflacja przebije 20 proc. w lutym i następnie zacznie trwale spadać do 8,7 proc. w pod koniec roku. Pozostanie jednak powyżej celu NBP zarówno w 2023 r., jak i w 2024 r. . Foto: Shutterstock/Stokkete

Zgodnie z raportem PIE ekonomiści zrzeszeni w AIECE (Association d’Instituts Européens de Conjoncture Economique) deklarują, że w kolejnych latach banki centralne utrzymają wyższe stopy procentowe.

Konsensus prognoz wskazuje, że główna stopa EBC wzrośnie do 2,5 proc. na koniec 2023 r., a następnie spadnie do 2 proc. w 2024 r. 87 proc. respondentów wskazuje, że polityka pieniężna w strefie euro będzie restrykcyjna.

Podobny odsetek (78 proc.) zapowiada, że to właściwy kierunek dla państw bloku. Prawie połowa respondentów wskazuje, że dotychczasowe podwyżki miały już widoczne skutki ograniczające aktywność gospodarczą i inflację.

Inflacja nie powróci szybko do celu

"Ekonomiści są podzieleni w ocenie, czy inflacja powróci do celu w 2024 r. Konsensus prognoz dla strefy euro sugeruje spadek inflacji z 8,5 proc. do 6,1 proc. w 2023 r. oraz do 2,6 proc. w 2024 r. Połowa ankietowanych przyznaje jednak, że perspektywy osiągnięcia celu dla własnego kraju są niepewne.

REKLAMA


Stopa referencyjna NBP. Źródło: PAP Stopa referencyjna NBP. Źródło: PAP

Wśród głównych zagrożeń wymieniane są nierozpoznane skutki obecnego szoku energetycznego oraz zagrożenie kolejnymi, skokowymi wzrostami cen surowców. Ekonomiści wyrażają także obawy o szybko rosnące koszty pracy. Na tym tle wpływ polityki fiskalnej i monetarnej budzi mniejsze wątpliwości wśród ankietowanych.

Wysokim stopom procentowym towarzyszyć będą duże wydatki rządów. Prawie 70 proc. ankietowanych ekonomistów przewiduje, że polityka fiskalna będzie ekspansywna. Zdecydowanie mniejszy odsetek osób wskazuje jednak, że takie rozwiązanie jest dobre dla wspólnoty (48 proc.).

Warto odnotować, że obawy dotyczą głównie działań podejmowanych w największych gospodarkach, np. w Niemczech. Oceny działań własnych rządów są mniej krytyczne. Niemniej tylko 16 proc. ankietowanych deklaruje, że stabilność zadłużenia może być problemem, a deficyty powinny być stosunkowo szybko ograniczane" - napisano w notatce PIE.

Czytaj także:

PolskieRadio24.pl/ IAR/ PIE/ mib

kor


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej