Sekwestracja CO2 metodą na ograniczenie śladu węglowego. Orlen i Gaz-System będą współpracować w tym zakresie

Jak poinformował Orlen, list intencyjny podpisany z Operatorem Gazociągów Przesyłowych Gaz-System przewiduje współpracę w takich obszarach, jak np. koordynacja działań dotyczących opracowania i realizacji rozwiązań technicznych umożliwiających efektywne wdrażanie w Polsce technologii wychwytywania, przesyłu i magazynowania dwutlenku węgla. Według koncernu, w grę wchodzi m.in. transport rurociągami dwutlenku węgla z zakładów przemysłowych do miejsc magazynowania.

Orlen podkreślił, że istotne będzie zdefiniowanie zasad prowadzenia tego rodzaju działalności i w przyszłości stworzenie warunków do transportu rurociągami dwutlenku węgla z miejsc jego produkcji i wychwytu do miejsc magazynowania.

Koncern wskazał też, że zarządzanie emisjami gazów cieplarnianych jest szansą na zachowanie konkurencyjności w branżach, m.in. nawozowej, hutniczej i cementowej; jest też istotnym elementem dążenia do osiągnięcia neutralności klimatycznej.

Wspólne działania spółek Skarbu Państwa

- Wdrożenie technologii wychwytywania, magazynowania i zagospodarowania dwutlenku węgla jest niezbędnym elementem transformacji krajowej gospodarki - ocenił prezes Orlenu Daniel Obajtek.

REKLAMA

Zwrócił uwagę, że dla podmiotów, które z powodów technologicznych nie są w stanie wyeliminować emisji dwutlenku węgla, to jedyna możliwość ograniczenia ich śladu węglowego.

- Dlatego Orlen buduje silne kompetencje, które pozwolą w ciągu kilku lat zaoferować usługi związane z zagospodarowaniem dwutlenku węgla m.in. dla branży chemicznej, cementowni oraz hut stali - zaznaczył.

Jego zdaniem, zawarte przez Orlen i Gaz-System porozumienie to ważny krok w kierunku wypracowania rozwiązań wspierających rozwój tej działalności w Polsce.

W informacji podkreślono, że współpraca pomiędzy Orlenem i Gaz-System jest wyrazem wspólnych działań spółek Skarbu Państwa na rzecz transformacji energetycznej Polski i Europy.

REKLAMA

Koncern przypomniał, że strategia Orlenu zakłada, że do 2030 r. będzie on miał możliwość zagospodarowania około 3 mln ton dwutlenku węgla rocznie, w ramach własnych emisji, a także usługi komercyjnej.

Projekt Wspólnego Zainteresowania UE

Jednym z elementów realizacji tego planu ma być budowa terminalu dwutlenku węgla nad Bałtykiem, który byłby wykorzystywany zarówno na potrzeby Grupy Orlen, jak i klientów zewnętrznych.

"Dwutlenek węgla byłby dostarczany do terminala z zakładów przemysłowych w centralnej i północnej części kraju, a stamtąd przewożony do miejsc sekwestracji pod dnem morza" - wyjaśnił Orlen.

Dodano zarazem, że początkowo transport do terminalu będzie realizowany koleją, ale docelowym rozwiązaniem jest budowa rurociągu przesyłającego dwutlenek węgla.

REKLAMA

Koncern wskazał, że terminal nad Bałtykiem jest częścią szerszej inicjatywy o nazwie ECO2CEE, której celem jest rozwój infrastruktury dla transportu dwutlenku węgla w Europie Środkowej. Inicjatywa została wpisana na 5. listę Projektów Wspólnego Zainteresowania Unii Europejskiej - Projects of Common Interest (PCI), obejmujących projekty infrastrukturalne kluczowe z punktu widzenia unijnej polityki energetycznej i klimatycznej.

ECO2CEE obecnie ubiega się o wpisanie na kolejną listę projektów PCI.

Magazyn CO2 na Morzu Barentsa

Orlen zwrócił uwagę, że we wrześniu spółka PGNiG Upstream Norway z Grupy Orlen podpisała porozumienie z norweskim Horisont Energi, właścicielem koncesji na złożu Polaris na Morzu Barentsa, w którym może być magazynowany dwutlenek węgla. Pojemność złoża Polaris jest szacowana łącznie na ok. 100 mln ton dwutlenku węgla, co - jak ocenia koncern - umożliwi prowadzenie działalności magazynowej przez 12-25 lat.

"Porozumienie zakłada, że PGNiG Upstream Norway obejmie do 50 proc. udziałów w koncesji i będzie jej operatorem. Doświadczenie zdobyte przy realizacji projektu Polaris będą mogły być wykorzystane przy świadczeniu komercyjnego sekwestrowania dwutlenku węgla w Polsce" - zaznaczył koncern.

REKLAMA

PR24.pl, IAR, PAP, DoS