Pracowniczy "skok w bok" za granicę? W wakacje można zarobić 2 razy więcej

Ta sama praca, niemal dwa razy większa płaca. Dla wielu z nas wakacje to nie czas na odpoczynek, a na "skok w bok" do pracy za granicą. Najnowsze dane pokazują, że pracownik magazynu czy operator wózka widłowego może zarobić w Niemczech czy Norwegii niemal dwukrotnie więcej niż w Polsce. Sprawdzamy, gdzie i na jakich stanowiskach zarobki są najwyższe.

2025-07-02, 11:14

Pracowniczy "skok w bok" za granicę? W wakacje można zarobić 2 razy więcej
wózek widłowy przewożący produkty rolne. Foto: Wojciech Olkusnik/East News

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Znaczące różnice w wynagrodzeniach: Pracownicy magazynowi i produkcyjni mogą zarobić w krajach Europy Zachodniej i Północnej (takich jak Norwegia, Szwecja, Niemcy czy Czechy) od 80% do nawet niemal 100% więcej niż na analogicznych stanowiskach w Polsce
  • Główne kierunki wyjazdów: Najwięcej ofert pracy sezonowej, zwłaszcza w logistyce i produkcji, pojawia się obecnie w Niemczech, Norwegii, Szwecji oraz Czechach
  • Praca sezonowa nie tylko dla bezrobotnych: Wyjazd za granicę do pracy może opłacić się także osobom zatrudnionym w Polsce na etacie. Na czas podjęcia lepiej płatnej pracy w swoim zawodzie można wziąć urlop bezpłatny

Wakacje to dla części z nad czas nie na odpoczynek, lecz na dorabianie. Coraz częściej decydujemy się na na podjęcie pracy sezonowej poza granicami kraju. Ten fenomen, napędzany perspektywą znacznie wyższych zarobków, dotyczy przede wszystkim sektorów logistyki oraz produkcji, gdzie zapotrzebowanie na pracowników jest szczególnie wysokie w okresie przedsezonowym i letnim.

Kraje takie jak Niemcy, Norwegia, Szwecja czy Czechy, kuszą atrakcyjnymi stawkami, które biją na głowę polskie wynagrodzenia, przyciągając nie tylko Polaków, ale również pracowników z Ukrainy. Różnie w pensjach są niekiedy tak znaczące, że praca za granicą może oznaczać niemal podwojenie zarobków.

🔀 Dlaczego w Niemczech zarabia się 2x więcej? Zjawisko konwergencji płac

Luka płacowa między Polską a krajami Zachodu, choć wciąż duża, stopniowo się zmniejsza. To zjawisko nazywa się konwergencją.

Różnica w produktywności: Główną przyczyną luki płacowej jest różnica w produktywności i zaawansowaniu technologicznym gospodarek. Niemiecka gospodarka generuje znacznie większą wartość dodaną na jednego pracownika, co pozwala na oferowanie wyższych płac.

REKLAMA

Na czym polega konwergencja? To proces stopniowego "doganiania" bogatszych krajów przez te rozwijające się. W miarę jak polska gospodarka się modernizuje i bogaci, nasze płace rosną szybciej niż na Zachodzie, a różnica w zarobkach powoli się zmniejsza.

Kiedy dogonimy Niemcy? Ekonomiści szacują, że przy obecnym tempie, realne zarobki w Polsce mogą zrównać się z tymi w krajach zachodnich za około 20-30 lat. Do tego czasu praca sezonowa za granicą wciąż będzie bardzo atrakcyjna finansowo.

Praca w Polsce kontra praca za granicą. Ile naprawdę można zarobić?

Zagranicznemu rynkowi pracy przyjrzał się w Personnel Service. Z analizy wynika, że finansowy potencjał wakacyjnej pracy sezonowej za granicą jest atrakcyjny z punktu widzenia wielu zawodów. Przyjrzyjmy się konkretnym stanowiskom, porównując zarobki w Polsce i poza jej granicami.

Pracownicy magazynowi (order pickerzy i pakowacze)

W Polsce przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto na tym stanowisku wynosi około 5500 zł. Za granicą, sytuacja wygląda następująco:

REKLAMA

  • W Norwegii i Szwecji pracownik może liczyć na około 2500 euro netto miesięcznie, co oznacza stawkę 15 euro na godzinę „na rękę”. Po przeliczeniu daje to około 10 750 zł netto
  • W Niemczech płace oscylują w przedziale 2400 – 2500 euro brutto miesięcznie, co daje nam od około 10 320 zł do 10 750 zł brutto
  • W Czechach stawki brutto sięgają 2200 euro, czyli około 9460 zł brutto miesięcznie. Oznacza to, że order picker w Norwegii jest w stanie zarobić o blisko 92% więcej niż w Polsce.

Porównanie zarobków w Polsce i za granicą

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie na wybranych stanowiskach

🇵🇱 Polska
5 500 zł (brutto)
🇳🇴/🇸🇪 Skandynawia
10 750 zł (netto)
🇩🇪 Niemcy
~10 535 zł (brutto)
🇨🇿 Czechy
9 460 zł (brutto)
🇵🇱 Polska
6 500 zł (brutto)
🇳🇴/🇸🇪 Skandynawia
~12 900 zł (netto)
🇩🇪 Niemcy
~12 685 zł (brutto)
🇨🇿 Czechy
> 9 890 zł (brutto)
🇵🇱 Polska
5 200 zł (brutto)
🇳🇴/🇸🇪 Skandynawia
10 750 zł (netto)
🇩🇪 Niemcy
~10 105 zł (brutto)
🇨🇿 Czechy
~9 245 zł (brutto)

Operatorzy wózków widłowych

To stanowisko, które w Polsce zazwyczaj przynosi średnio około 6500 zł brutto miesięcznie, za granicą staje się jeszcze bardziej lukratywne:

  • W Skandynawii operatorzy wózków widłowych mogą liczyć na wynagrodzenie od 2900 do 3100 euro netto miesięcznie, co odpowiada stawce 18 euro netto za godzinę. Po przeliczeniu daje to imponujące 12 470 zł do 13 330 zł
  • Firmy w Niemczech oferują w tym zawodzie od 2900 do 3000 euro brutto miesięcznie, przy stawce godzinowej na poziomie 18 euro brutto. Daje to od około 12 470 zł do 12 900 zł brutto
  • W Czechach operatorzy wózków widłowych zarabiają ponad 2300 euro brutto, co odpowiada kwocie ponad 9 890 zł brutto. Operator wózka widłowego w Niemczech może liczyć na niemal dwukrotnie wyższą pensję w porównaniu do polskich stawek

🧮 Praca za granicą a podatki. Gdzie musisz się rozliczyć?

Wysokie zarobki za granicą to jedno, ale trzeba pamiętać o obowiązkach podatkowych w Polsce.

Zasada: płać tam, gdzie zarabiasz. Co do zasady, podatek dochodowy od pracy sezonowej zapłacisz w kraju, w którym pracowałeś (np. w Niemczech, Norwegii). Pracodawca odprowadzi za ciebie zaliczki na podatek.

REKLAMA

Obowiązek w Polsce (PIT-36 z załącznikiem ZG). Nie zwalnia cię to jednak z obowiązku złożenia rocznego zeznania podatkowego w Polsce. Dochody uzyskane za granicą musisz wykazać w formularzu PIT-36 z załącznikiem ZG.

Unikanie podwójnego opodatkowania. Nie bój się, nie zapłacisz podatku dwa razy. Polska ma z większością krajów podpisane umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Dzięki tzw. metodzie wyłączenia z progresją, dochód zagraniczny jest w Polsce zwolniony z podatku, ale wpływa na stawkę procentową stosowaną do twoich ewentualnych dochodów uzyskanych w Polsce. Mimo to, złożenie PIT-u jest obowiązkowe.


Pracownicy produkcyjni

W Polsce przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w tym sektorze wynosi około 5200 zł. Poza Polską, zarobki wyglądają zdecydowanie inaczej:

REKLAMA

  • W Norwegii i Szwecji pracownicy produkcyjni mogą zarobić około 2500 euro netto miesięcznie, czyli około 10 750 zł netto
  • W Niemczech stawki brutto na tym stanowisku wahają się od 2300 do 2400 euro miesięcznie, co daje nam od około 9890 zł do 10 320 zł brutto
  • W Czechach wynagrodzenie brutto dla pracownika produkcji wynosi od 2100 do 2200 euro, czyli około 9030 zł do 9460 zł brutt.o Pracownik produkcji w Czechach może zarobić o około 80% więcej niż w Polsce.

Jak widać, różnice w wynagrodzeniach są znaczące i to one stanowią główną motywację do podjęcia pracy poza Polską.

- W ciągu ostatnich miesięcy obserwujemy wyraźny wzrost zapotrzebowania na pracowników magazynowych i produkcyjnych w całej Europie, a najwięcej ofert pojawia się w Niemczech, Norwegii i Szwecji. Wiele firm w tych krajach przygotowuje się do sezonu letniego, zwiększając zatrudnienie. Również Czechy dołączyły do grona atrakcyjnych destynacji, zwłaszcza w sektorze motoryzacyjnym i spożywczym. To powoduje, że kandydaci z Polski i Ukrainy mają szeroki wybór i mogą liczyć na bardzo konkurencyjne wynagrodzenia – przedstawił obecną sytuacje Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy i założyciel Personnel Service.

🛡️ Jak bezpiecznie znaleźć pracę sezonową za granicą? 3 czerwone flagi

Perspektywa wysokich zarobków przyciąga, ale na rynku pracy sezonowej działają też oszuści. Na co zwrócić uwagę, by nie dać się nabrać?

Sprawdź agencję pracy. Zawsze sprawdzaj, czy agencja pośrednictwa jest zarejestrowana w oficjalnym rejestrze KRAZ (Krajowy Rejestr Agencji Zatrudnienia). Unikaj pośredników działających "na słowo" i ogłoszeń z prywatnych numerów telefonu.

REKLAMA

Nigdy nie płać z góry. Legalna agencja nigdy nie pobiera od kandydata opłat za znalezienie pracy. Jeśli ktoś żąda od ciebie pieniędzy za "załatwienie" zatrudnienia, transport czy zakwaterowanie przed podpisaniem umowy – to niemal na pewno oszustwo.

Czytaj umowę przed wyjazdem. Nigdy nie wyjeżdżaj "w ciemno". Zawsze żądaj umowy (lub listu intencyjnego) przed wyjazdem. Musi ona zawierać pełne dane pracodawcy, stawkę godzinową, warunki pracy i ewentualne koszty zakwaterowania.

Skutki wakacyjnego "exodusu" pracowników dla polskiej gospodarki

Wyjazdy Polaków za pracą, nawet te o charakterze sezonowym, w sposób naturalny oddziałują na krajowy rynek pracy. Krzysztof Inglot zwrócił uwagę, że choć masowe wyjazdy w okresie letnim mogą być odczuwalne dla niektórych sektorów, to mogą mieć również swoje pozytywne aspekty dla rodzimej gospodarki.

- Dla wielu Polaków lipiec i sierpień to idealny moment, by dorobić za granicą, często bez konieczności rezygnowania z pracy czy nauki w Polsce. To naturalnie zwalnia miejsca na lokalnym rynku dla tych kandydatów, którzy zostają w kraju – zauważył Inglot.

REKLAMA

Choć tymczasowy odpływ pracowników może być odczuwalny w niektórych sektorach, jednocześnie tworzy on przestrzeń dla tych, którzy pozostają w Polsce, ułatwiając im znalezienie zatrudnienia na lokalnym rynku.

Czytaj także: 

Źródło: Personnel Service/PR24/Michał Tomaszkiewicz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej