Ikea ugina się przed pracownikami. Będą stałe umowy
Kilkudniowy strajk w sklepie Ikea w belgijskim Liege przyniósł pracownikom sukces. Szwedzki koncern ugiął się i obiecał poprawę warunków pracy.
2025-10-09, 14:51
Najważniejsze informacje w skrócie:
- W Belgii trwają strajki w sklepach Ikea. W Liege, gdzie strajk się rozpoczął koncern i pracownicy doszli do porozumienia
- Pracownicy sklepu w Liege będą mieli lepsze warunki pracy i stabilniejsze zamówienie. Ikea obiecała ograniczyć stosowanie umów czasowych i kontraktów studenckich
- Nadal trwają negocjacje na poziomie całej Belgii. Tu szwedzki gigant meblowy musi jeszcze dojść do porozumienia z reprezentantami pracowników
Pracownicy wygrywają z Ikeą
30 września w sklepie Ikei w Liege rozpoczął się strajk. W następnych dniach rozprzestrzenił się on na pozostałe sklepy szwedzkiego koncernu w Belgii. Pracownicy protestowali przeciwko warunkom pracy, rosnącemu obciążeniu pracą oraz niestabilnym formom zatrudnienia.
Choć na poziomie ogólnokrajowym negocjacje dopiero planowane są na 15 października, to w Liege protest dobiegł końca. Ikea ugięła się przed żądaniami pracowników.
Koncern poinformował, że zgodził się na lepsze planowanie i organizację pracy w celu zmniejszenia obciążenia pracowników oraz uproszczenie procedur. Ikea zgodziła się też na stosowanie stałych umów o pracę zamiast umów czasowych i kontraktów studenckich.
Porozumienie dotyczy tylko sklepu w Liege. Związkowcy, podobnie jak Ikea, szykują się do rozmów krajowych.
- Teraz skupiamy się na negocjacjach krajowych - zapowiedział Sven De Scheemaeker z belgijskiego związku zawodowego ACV Puls.
Problemy handlu w Belgii
Pracownicy Ikei rozpoczęli strajk, ponieważ mieli już dosyć nieregularnych godzin pracy, presji na elastyczność i warunków zatrudnienia. Umowy czasowe utrudniały choćby branie kredytów, a elastyczność i nieregularność godzin pracy planowanie życia rodzinnego. Teraz w Ikea Liege pracownicy będą mieli bardziej przewidywalne godziny pracy.
Problem dotyczy nie tylko sieci Ikea. Belgijscy związkowcy mówią o tym, że jest to szerszy problem całej branży handlowej w Belgii.
Również w Polsce występują podobne problemy. Np. związkowcy z sieci Kaufland od dawna domagają się zatrudnienia większej liczby pracowników w sklepach narzekając na przeciążenie pracą.
Czytaj także:
- Gigantyczne odszkodowanie od IKEA. Jest komunikat od szwedzkiego potentata
- Belgia. Strajk sparaliżuje ważne lotnisko Charleroi. Wszystkie loty odwołane
- 41 dni strajku dało sukces. 700 zł podwyżki i dłuższa przerwa
Źródło: DlaHandlu/Andrzej Mandel