Złoty czeka na RPP, ciekawiej zachowuje się funt
Złoty, po porannej nieudanej próbie umocnienia, pozostaje stabilny blisko poziomów z wczorajszego zamknięcia w relacji do dolara i euro.
2011-05-11, 13:47
Wydarzeniem środy jest posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. W opinii większości, pomimo odnotowanego w marcu skoku inflacji CPI w Polsce do 4,3 proc. R/R z 3,6 proc. R/R miesiąc wcześniej i prognozowanego w kwietniu przyspieszenia jej do 4,4-4,5 proc. R/R, stopy nie zostaną zmienione. Rada w dalszym ciągu traktuje rosnącą inflację jako czynnik przejściowy, bardziej obawiając się o wzrost gospodarczy i nie dostrzegając jednocześnie zagrożenia wystąpienia efektów drugiej rundy. To sprawia, że kolejnej podwyżki kosztu pieniądza należy oczekiwać najwcześniej w czerwcu. Jednak tylko wówczas, gdy wzrost cen w ostatnich miesiącach wciąż będzie negatywnie zaskakiwał. Rynek surowcowy natomiast podniesie się po załamaniu na przełomie kwietnia i maja i wróci do silnego trendu wzrostowego.
Wyniki posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej i komentarze jej członków podczas konferencji prasowej po posiedzeniu, nie będą jedynymi czynnikami mogącymi dziś mieć potencjalny wpływ na złotego. W centrum uwagi wciąż jest Grecja (i Portugalia). Pośredni wpływ może też mieć publikacja marcowych dane nt. amerykańskiego handlu zagranicznego.
Aktualna sytuacja na wykresie EUR/PLN zdecydowanie wskazuje na przewagę strony podażowej, co już wkrótce może zaowocować nowymi kilkumiesięcznymi minimami euro. Wiele wskazuje też na to, że zakończyła się wzrostowa korekta na USD/PLN. Aczkolwiek w tym przypadku raczej już nie ma co liczyć na nowe dołki w najbliższym czasie. Bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest stabilizacja kursów nieco poniżej poziomu 2,70 zł.
REKLAMA
X-Trade Brokers DM/ab
REKLAMA