Grom hitem Bumaru

Na nowych rynkach coraz większe wzięcie mają polskie systemy przeciwlotnicze dowiedziała się. Prawdziwym hitem są rakiety Grom.

2011-09-12, 09:48

Grom hitem Bumaru

"Rzeczpospolita" pisze, że Grom- odpowiednik słynnych zachodnich stingerów zdobył uznanie po konflikcie w Gruzji. Rosjanie atakujący z powietrza pozycje gruzińskie po nieprzyjemnych spotkaniach z rakietami musieli zmienić taktykę i wprowadzić samoloty i śmigłowce poza zasięg kierowanych pocisków.

Zarząd Bumaru chciałby - czytamy w "Rzeczpospolitej" - aby jeszcze w tej dekadzie zagraniczna sprzedaż broni zrównoważyła wartość obecnych zamówień dla polskiej armii. W ubiegłym roku wartość eksportu sprzętu wojskowego największej grupy zbrojeniowej w nie sięgnęła nawet pół miliarda złotych i była najniższa od lat. Rodzima armia zamówiła w tym czasie w bumarowskim koncernie, broń za około półtora miliarda złotych. Na eksportowym celowniku holdingu pojawiły się Kolumbia, Algieria oraz Finlandia.

IAR,ab

 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej