Kryzys Polski się nie ima... jeszcze
Świetne dane GUS pokazuję jednoznacznie, że kryzys nas nie dotyka. Jednak ta sytuacja wkrótce się skończy.
2011-09-23, 13:02
Posłuchaj
Wiceprezes GUS doktor Halina Dmochowska zaznaczyła, że mimo niekorzystnych uwarunkowań zewnętrznych nasza gospodarka utrzymuje dość wysokie tempo wzrostu.
Wyniki sierpnia są lepsze niż lipcowe. Z danych Urzędu wynika między innymi, że poprawa nastąpiła w przemyśle. W budownictwie i usługach nadal notowano relatywnie wysokie tempo wzrostu produkcji i sprzedaży usług. Poprawiła się też dynamika sprzedaży detalicznej. Pozytywnym wynikom w produkcji i usługach towarzyszył wzrost przeciętnego zatrudnienia w przedsiębiorstwach w skali roku.
Jeśli chodzi ogólnie o bezrobocie, to spadło z 11,7 w lipcu do 11,6 procent w sierpniu. Nadal było jednak wyższe o 0,2 procent niż przed rokiem w tym samym czasie. W poprzednim miesiącu stopa bezrobocia wynosiła od 8,5 procent w województwie wielkopolskim do 18,5 procent w warmińsko-mazurskim. W porównaniu z sierpniem 2010 roku stopa bezrobocia zwiększyła się w 10 województwach: najbardziej w Małopolsce i na Podlasiu. Jej obniżenie zanotowano w 5 województwach - największe w dolnośląskim. Stopa bezrobocia nie zmieniła się w województwie wielkopolskim. Bez pracy w Polsce pozostaje ponad milion 860 tysięcy osób, większość nie ma prawa do zasiłku.
Z danych GUS wynika poza tym, że w sierpniu umocnił się wzrost przeciętnych miesięcznych wynagrodzeń w przedsiębiorstwach, jednak wobec utrzymującej się znacznej dynamiki inflacji, siła nabywcza przeciętnych płac była niewiele wyższa niż przed rokiem. Produkcja sprzedana przemysłu w sierpniu była wyższa o 8,1 procent niż przed rokiem w tym samym czasie.
REKLAMA
Informacje podane przed GUS spowodowały lekki wzrost indeksów giełdowych na warszawskim parkiecie, jednak wkrótce na rynek powróciły spadki.
Według Marka Rogalskiego, analityka domu maklerskiego BOŚ, tak dobre dane to kolejny dowód, że kryzys nas nie dotyka, jednak ta sytuacja wkrótce się skończy.
IAR,ab
REKLAMA