W Hiszpanii pokoje hotelowe za 1 euro
Utworzono tam bank wolnych pokoi, gdyż wiele placówek woli wynająć je za symboliczną cenę niż zamknąć na klucz.
2013-08-01, 15:51
Posłuchaj
Wiele hoteli uczestniczących w banku wolnych miejsc zgodziło się, aby rezerwować nie pokoje, tylko łóżka. Dlatego ci, którzy chcą skorzystać z oferty, muszą najpierw wypełnić dość nietypową ankietę. "Chrapiesz? Śpisz w piżamie? Masz lekki sen? Lunatykujesz?” - to niektóre z zawartych w niej pytań. Innym sposobem są licytacje.
Wystawione pokoje mają symboliczną cenę - 1 euro. Zwykle po 24 godzinach licytacja się kończy i zdarza się, że cena pozostaje niezmieniona. Wtedy pierwszy chętny płaci za pokój mniej niż kosztuje kawa w barze. Ostatnim wprowadzanym w życie pomysłem są pokoje za 15 euro.
Tanie hotele zwykle są położone na obrzeżu miast, nie mają wygód, ale w zamian w cenę wchodzi internet i skromne śniadanie. Chętnych na wszystkie pomysły nie brakuje. A podróżni wyrażają nadzieję, że nie znikną one po zakończeniu kryzysu.
pp/IAR
REKLAMA