Wiadomo, kiedy Polska będzie miała własne satelity. Poznaliśmy też koszt ich budowy
Weszła w życie umowa, dzięki której Polska zyska własne satelity - poinformował minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Planowana jest budowa co najmniej czterech satelitów. Systemy rozpoczną działanie w 2027 r. Koszt ich budowy to 85 mln euro.
2023-10-31, 08:59
Ministerstwo Rozwoju i Technologii poinformowało, że weszła w życie umowa, na mocy której Polska zyska własną konstelację satelitów obserwacyjnych.
"Systemy rozpoczną działanie w 2027 r. Koszt ich budowy to 85 mln euro" - przekazano w komunikacie.
W ramach umowy mają powstać co najmniej 4 satelity (3 optoelektroniczne i 1 radarowy).
Unikalna wiedza dla polskich firm
Resort wyjaśnił, że Polska zyska dostęp do wysokorozdzielczych danych z obserwacji Ziemi, a rodzime firmy wiedzę z zakresu produkcji i integracji systemów satelitarnych. Dane satelitarne są dzisiaj wykorzystywane m. in. w gospodarce przestrzennej, rolnictwie, zarządzaniu kryzysowym czy ochronie środowiska.
REKLAMA
- Dane uzyskane dzięki satelitom będą służyły m. in. rejestrowaniu, ocenie i monitorowaniu skutków zmian klimatycznych i zanieczyszczenia środowiska, a także do oceny bezpieczeństwa, czy np. do określenia wysokości wsparcia państwa dla rolników i przedsiębiorców. Obecnie Polska nie posiada własnych satelitów, a zapotrzebowanie na dane o wysokiej rozdzielczości jest bardzo duże - podkreślił minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
W ocenie wiceminister rozwoju i technologii Kamili Król, równie ważnym celem porozumienia jest możliwość pozyskania unikalnej wiedzy przez polskie podmioty z branży systemów satelitarnych.
- Zdobyte przez polskie firmy kompetencje zaowocują nowymi kontraktami, zapewnią im miejsce w europejskich łańcuchach dostaw i udział w kluczowych projektach Europejskiej Agencji Kosmicznej - dodała.
Rosnące znaczenie przestrzeni kosmicznej
Resort technologii wskazał, że rosnące znaczenie przestrzeni kosmicznej stale wpływa na postęp technologiczny i naukowy w wielu sektorach gospodarki, a pośrednio także na życie nas wszystkich. W gospodarce przestrzennej używa się danych satelitarnych dla potrzeb planowania przestrzennego i zarządzania przestrzenią.
REKLAMA
W rolnictwie za pomocą teledetekcji można m.in. szacować powierzchnię upraw, identyfikować gatunki upraw i przewidywać plony, czy analizować i prognozować skutki suszy.
"Na potrzeby infrastruktury drogowej za pomocą danych satelitarnych można prowadzić analizę zmian właściwości nawierzchni, czyli oceniać jej zużycie, przewidując potencjalne zagrożenia w postaci wystąpienia uszkodzeń" - zwróciło uwagę ministerstwo.
W ramach gospodarki wodnej za pomocą danych satelitarnych ocenia się np. zagrożenie powodziowe i opracowuje działania antykryzysowe.
W zarządzaniu kryzysowym dane satelitarne można wykorzystać do analizy skutków wystąpienia zdarzeń niebezpiecznych, jak np. powodzi, pożarów, nawałnic czy do monitorowania bezpieczeństwa granic.
REKLAMA
Trzy porozumienia a ESA
Pod koniec sierpnia tego roku minister rozwoju i technologii Waldemar Buda oraz dyrektor generalny Europejskiej Agencji Kosmicznej Josef Aschbacher podpisali trzy porozumienia związane z rozwojem polskiej branży kosmicznej. Dotyczyły one udziału drugiego w historii Polaka w misji kosmicznej, staży polskich absolwentów w ESA oraz rozwoju polskich technologii kosmicznych.
PR24.pl, IAR, PAP, DoS
REKLAMA