Czekasz na zwrot nadpłaty podatku z PIT 2013? Możesz się nie doczekać...
Podatnicy, którzy wykazali w PIT 2013 nadpłatę podatku i spodziewają się zwrotu pieniędzy, mogą ich nie otrzymać, jeśli mają nieuregulowane należności wobec ZUS, zaległe niezapłacone podatki, mandaty lub długi, które trafiły już do komornika…
2014-06-02, 15:39
Nadpłata podatku może zostać automatycznie przeznaczona na pokrycie długów. Jeżeli mamy zaległości względem państwa (fiskusa lub ZUS), zalegamy z czymś w gminie albo policji, nie zapłaciliśmy mandatu lub ściga nas komornik, nadpłata naszego podatku wynikająca z rocznego zeznania podatkowego może zostać pomniejszona o kwotę zaległości plus koszty manipulacyjne i egzekucyjne.
Zalegasz z podatkiem? Fiskus może ściągnąć dług z pensji >>>
Na poczet zaległych zobowiązań podatkowych są automatycznie zaliczane także nadpłaty nieprzekraczające kosztów upomnienia w postępowaniu egzekucyjnym, czyli obecnie jest to kwota 11,60 zł. Jeśli natomiast zaległości podatkowych nie ma, nadpłata, która nie przekroczy 11,60 zł jest od razu księgowana na poczet przyszłych podatków. Nadpłata podatku może być zaliczona w całości lub części na poczet naszych przyszłych zobowiązań podatkowych również w innych sytuacjach – jeżeli prowadzimy działalność gospodarczą, zwrot w podatku dochodowym może zostać zaliczony na przykład na poczet przyszłego podatku VAT.
Zwrot nadpłaty podatku
US zwraca nadwyżkę przelewem na konto bankowe podatnika (co jest najbardziej opłacalne dla obu stron) lub przekazem pocztowym (ale w tej sytuacji kwota zwrotu będzie pomniejszona o 1% oraz sumę 5,20 zł). Pieniądze można również odebrać osobiście w urzędzie skarbowym, gdzie otrzymamy gotówkę do ręki.
Agata Szymborska-Sutton, Tax Care / awi
REKLAMA
REKLAMA