Czy za wypłaty z bankomatów będziemy płacić podwójnie?
Być może już niedługo będziemy musieli płacić za korzystanie z bankomatów, które nie należą do banku, gdzie mamy konto. Dlaczego, wyjaśnia Robert Klepacz z Departamentu Płatniczego NBP.
2014-08-03, 07:22
Posłuchaj
– W tej chwili w Polsce funkcjonuje ok. 19 tys. bankomatów. Niestety są one rozmieszczone bardzo nierównomiernie – np. w woj. mazowieckim i śląskim działa 30 proc. z nich. Ponadto od 2009 r obserwujemy wyhamowanie dynamiki przyrostu tych urządzeń – mówi ekspert z NBP.
Operatorzy kart mniej płacą operatorom bankomatów
Według niego, przyczyną osłabienia przyrostu nowych urządzeń do wydawania pieniędzy, jest zmiana warunków biznesowych dla operatorów bankomatów.
– W 2010 r. organizacje międzynarodowe kart płatniczych – takie jak Visa i MasterCard, zdecydowały się na znacznie obniżenie tzw. opłat serwisowych czyli opłat jakie wnosi wydawca kart na rzecz banku - operatora bankomatu. – To obniżyło rentowność biznesu właścicieli bankomatów – mówi Klepacz.
Bankomaty znikają z nierentownych miejsc
Stąd, jak wyjaśnia ekspert, z jednej strony nastąpiło wyhamowanie instalowania nowych bankomatów, z drugiej - wiele z nich jest przenoszonych z małych miejscowość, gdzie przynoszą minimalne zyski, do większych miast lub do innych miejsc, w których generują wyższe przychody dla operatora bankomatu.
REKLAMA
Jest propozycja wprowadzenia opłaty za korzystanie z "obcych" bankomatów
Jednocześnie, jak zdradza, ze strony sieci banków lub instytucji posiadających najwięcej tych urządzeń, padają propozycje aby na polskim rynku wprowadzono nową opłatę - tzw. surcharge, którą klient byłby obciążany za korzystanie z tzw. obcego bankomatu.
NBP: propozycja ma wiele wad
Obecnie narodowy Bank Polski powołał zespół roboczy ds. opłat bankomatowych, którego zadaniem jest identyfikacja barier dostępu do gotówki dla ludności.
– Wydaje się, że w dyskusji przeważają obecnie argumenty przeciwko takiej opłacie – mówi ekspert. – Argumentuje się, że byłoby to rozwiązanie antykonsumenckie, klient byłby obciążany dwukrotnie za wypłatę z bankomatu – podkreśla Klepacz.
Dominik Olędzki, jk
REKLAMA
REKLAMA