Zakupy za granicą bez VAT-u
2015-07-31, 09:28
Za wakacyjne zakupy za granicą możemy dostać zwrot podatku VAT. Dotyczy to jednak tylko wyjazdów turystycznych i tylko osób fizycznych. A zwrot przysługuje nam za zakupy nie w każdym kraju i nie za każdy towar.
Posłuchaj
Podatek VAT nie zostanie nam oddany za zakupy w krajach unijnych, bo są one traktowane jako wspólny rynek. Inaczej będzie w krajach trzecich, typu Norwegia, Szwajcaria czy Ukraina. - Jeśli zrobimy tam zakupy w sklepie oznakowanym Tax Free, wtedy możemy ubiegać się o zwrot VAT-u - tłumaczy Izabela Prokofi, doradca podatkowy w kancelarii Ożóg Tomczykowski - Oczywiście dotyczy to tych krajów trzecich, w których VAT lub inny podobny podatek funkcjonuje.
Jak przebiega procedura?
- Dokonujemy zakupu, bierzemy potwierdzenie zapłaty, a następnie w miejscu, z którego wyjeżdżamy: na lotnisku, w porcie czy na stacji kolejowej - jeśli taka możliwość w danym kraju istnieje - składamy wniosek o zwrot VAT-u, dołączając kopie albo oryginały dokumentu potwierdzającego zakup - wyjaśnia Tomasz Michalik, doradca podatkowy w firmie MDDP - Kwotę zwracanego VAT-u możemy uzyskać albo przelewem na nasz rachunek bankowy, albo - co jest często stosowane - możemy od razu uzyskać zwrot na lotnisku lub w porcie. Sprzedawca jest wtedy uprawniony do skorygowania sobie rozliczenia z organem skarbowym.
Za co zwrot?
Towary, za które możemy dostać zwrot podatku, mogą się różnić w zależności od kraju. Przykładowo, Polska nie zwraca podróżnym z krajów trzecich podatku za zakup paliwa. Generalnie możemy ubiegać się o oddanie kwoty podatku w przypadku towarów potrzebnych turystom: - Może to być np. elektronika, pamiątka o wyższej wartości, ubrania, buty - wylicza Izabela Prokofi - Chodzi o dobra, które podróżny może przewozić w swoim bagażu. Przy czym samochód już nam się w bagażu nie zmieści i są interpretacje polskich organów skarbowych, które mówią, że wywożenie samochodów w systemie Tax Free np. na terytorium Ukrainy i Białorusi nie wchodzi w rachubę. A próbowano! - śmieje się ekspertka.
Warto pamiętać, że popularne strefy bezcłowe, jeśli poruszamy się wewnątrz Unii Europejskiej, nie zwolnią nas z podatku i cła. - Jeżeli kupujemy na terytorium Wspólnoty w sklepie lotniskowym, to sprzedawcy proszą nas o okazanie biletu, po to m.in. żeby ustalić, dokąd wywozimy ten towar - mówi Tomasz Michalik - I jeżeli wywozimy towar poza terytorium Unii Europejskiej, to będzie on tańszy, a jeśli na teren UE to będzie droższy. To dlatego, że w strefie bezcłowej towary, które sprzedawane są tym podróżnym, którzy udają się poza UE są sprzedawane bez podatku, natomiast tym, którzy udają się na teren UE - z podatkiem.
Minimalne kwoty wartości zakupów uprawniające do zwrotu VAT-u różnią się w poszczególnych krajach. W przypadku turystów spoza UE, którzy u nas robią zakupy, zwrot może dotyczyć towarów kosztujących więcej niż 200 złotych.
Karolina Mózgowiec