Sprzedaż bezpośrednia wciąż popularna
Sprzedaż bezpośrednia wciąż jest popularna, blisko 50 procent z nas deklaruje, że z takiej formy sprzedaży korzysta. Nie jest to nic dziwnego, ponieważ jest system sprzedaż o bardzo długiej tradycji. - Jest to korzystna forma sprzedaży, ponieważ to sklep, towar przychodzi do klienta – mówi Mirosław Luboń, dyrektor generalny Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej.
2015-08-21, 21:26
Posłuchaj
- Mimo postępującego rozwoju e-handlu, nadal jest wiele osób, które woli dotknąć, zobaczyć na własne oczy, powąchać jeżeli chodzi o kosmetyki lub spróbować. Także ta forma sprzedaży wciąż się rozwija. Nasze badania pokazują, że zaczynaliśmy gdzieś od pułapu około 20 procent, jeżeli chodzi o osoby, które zetknęły się ze sprzedażą bezpośrednią – mówi ekspert.
Sprzedaż bezpośrednia pojawiła się w Polsce w latach 90-tych
- Na początku, nie była zbyt popularna, chociaż wiadomo, że ten sposób sprzedaży jest stary jak świat. W tej formie, przy dużych firmach, które sprzedawały dobre produkty, ta sprzedaż dopiero się rozwijała – dodaje.
Przede wszystkim jakość
- Cena oczywiście jest istotna, ale ważniejsza jest jakość tego produktu. Konsumenci bardzo sobie cenią fakt, że przychodzi konsultant, czy konsultantka i ma dogłębną wiedzę o produkcie, który oferuje. Wszystkiego można się dowiedzieć, nie ma pośpiechu tak jak w sklepie, że czeka kolejny klient. Klienci bardzo sobie cenią to, że nie są pod presją czasu, mogą wybrać towar naprawdę z rozmysłem – podkreśla.
Czy e-handel zabije sprzedaż bezpośrednią?
- Nic takiego się nie dzieje, ostatnie badania pokazują wręcz, że ta popularność dotarcia do konsultantów przez Internet maleje. Czy to jest trend stały, trudno powiedzieć. Wydaje mi się, że ludzie są troszeczkę przesyceni bezosobowością Internetu. W przypadku sprzedaży bezpośrednie kupuje się z rekomendacji, ale nie tylko przez polecanie, ale również przez to, że konsultant mówi o tym towarze, opowiada, demonstruje. Nie wszystko można kupić patrząc na ekran telewizora, czy komputera - podkreśla Luboń.
REKLAMA
Sprzedaż bezpośrednia była zawsze sprzedażą uzupełniającą w stosunku do handlu detalicznego. Teraz znajduje ona miejsce w handlu detalicznym, e-handlu i innych kanałach dystrybucji – dodaje.
Dominik Olędzki, fko
REKLAMA