UOKiK wszczął postępowanie przeciwko Credit Agricole Bank Polska. Chodzi m.in. o umowy kredytowe
UOKiK wszczął postępowanie przeciwko Credit Agricole Bank Polska, kwestionując sposób, w jaki bank wprowadza zmiany w tabelach opłat i prowizji, regulaminach i umowach, m.in. przy umowach o kredyt hipoteczny.
2015-11-20, 07:29
Prezes UOKiK wszczął postępowanie przeciwko bankowi, w którym kwestionuje sześć praktyk banku w następstwie analizy zmian, które bank wprowadzał w tabelach opłat i prowizji, regulaminach i umowach oraz weryfikacji elektronicznego systemu komunikowania się z konsumentami - podał Urząd.
Zdaniem Urzędu, bank nie może w trakcie wykonywania umowy zmieniać jej warunków, gdy nie ma odpowiedniej klauzuli modyfikacyjnej, niedozwolone jest też zastępowanie postanowienia niedozwolonego inną klauzulą.
UOKiK ustalił tymczasem m.in., że Credit Agricole informował klientów o zmianach w umowach przy wykorzystaniu wewnętrznego konta w ramach bankowości elektronicznej. Tymczasem - jak podaje UOKiK - zgodnie z prawem, powinno to nastąpić na trwałym nośniku – np. na papierze lub - za wyraźną zgodą konsumenta - mailem. Zdaniem Urzędu, wewnętrzny serwis przedsiębiorcy nie jest trwałym nośnikiem, ponieważ jest całkowicie pod jego kontrolą – w związku z tym przekazywane wiadomości mogą zostać zmienione lub usunięte w każdej chwili bez wiedzy klienta.
Co zakwestionował UOKiK?
UOKiK kwestionuje także to, że Credit Agricole Bank Polska dokonywał zmian w umowach, nie wskazując: podstawy prawnej oraz okoliczności, które zdecydowały o np. podwyżce opłat i prowizji. Zdaniem UOKiK, klienci powinni mieć możliwość rzetelnej oceny tego, czy rzeczywiście zaistniały zdarzenia dające przedsiębiorcy prawo do wprowadzania zmian, jak i czy umowa w tym zakresie przewidywała taką możliwość.
Zastrzeżenia Urzędu wzbudzają także zmiany umów dokonywane bez odpowiedniej podstawy prawnej, ponieważ kontrakt nie zawiera tzw. klauzuli modyfikacyjnej, czyli takiego postanowienia, które jasno i wyraźnie precyzuje co i w jakich okolicznościach może ulec zmianie.
Zdaniem Urzędu nie jest również dozwolone zastępowanie postanowienia niedozwolonego innymi warunkami jednostronnie ustalonymi przez przedsiębiorcę. Jak uzasadnia UOKiK, klauzula niedozwolona nie wiąże konsumenta z mocy prawa, a jeżeli przedsiębiorca chciałby zastąpić postanowienie niedozwolone innym, to może to zrobić proponując klientowi podpisanie aneksu. Jednak ten nie musi się godzić na te warunki i może odmówić podpisania aneksu.
Zastrzeżenie do umów kredytowych we frankach
Urząd ma również zastrzeżenia do nieuwzględniania w rozliczeniu umów kredytowych we frankach szwajcarskich ujemnego oprocentowania. W konsekwencji konsumenci muszą ponosić koszty związane z wyższym oprocentowaniem kredytu. Jest to ósme postępowanie Urzędu dotyczące nieuwzględniania ujemnego oprocentowania.
PAP, awi
REKLAMA