Polacy z garbem długów – kredytowych, domowych, alimentacyjnych
Istnieje spory rozdźwięk między deklaracjami Polaków twierdzących, że przed świętami się nie zadłużają, a tym, co pokazują badania prowadzone przez Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor.
2016-12-22, 21:37
Posłuchaj
̶ Do zaciągania pożyczek w okresie przedświątecznym na zorganizowanie świąt przyznaje się tylko kilka procent rodaków, później okazuje się, że było inaczej, wyjaśnia Mariusz Hildebrand -wiceprezes BIG InfoMonitor.
Kilka procent Polaków opóźnia zapłatę rachunków domowych by wyprawić święta
Jak wylicza, do zaciągania pożyczek w tym czasie przyznaje się 4 proc. Polaków, kolejne 4 procent tłumaczy, że aby wyprawić dobre święta, nie zapłaci za rachunki za gaz, czy czynsz.
̶ To nie jest dobra metoda, gdyż potem mamy stres i groźbę wpadnięcia w spiralę długów, mówi Hildebrand.
W marcu okazuje się, że świąteczne długi ma 20-30 proc. Polaków
Ekspert konkluduje, że wbrew deklaracjom, w lutym i marcu okazuje się, że ok. 30-30 procent Polaków jest zadłużonych, w zależności jakich zobowiązań nie uregulowali.
REKLAMA
Zaległości płatnicze rosną przez cały rok
Oczywiście zaległości płatnicze kumulują się przez 12 miesięcy. Polacy kończą 2016 rok ze sporym bagażem długów.
Zaległości Polaków wynoszą obecnie 49 mld zł, z czego 23 mld to niezapłacone rachunki domowe
̶ Obecnie te długi wynoszą ok. 49 mld zł, poza bankami zobowiązania wzrosły o 11 mld zł do ponad 23 mld zł, i chodzi tu o tzw. rachunki domowe, mówi gość PR24.
Rośnie wartość zaległego zobowiązania przypadającego na osobę.
Średnie zaległe zadłużenie to 23 tys. zł na osobę
Średnia wynosi ok. 23 tys. zł, i ta kwota wciąż rośnie. Co niepokoi to fakt, że osoby, które nie spłacały swoich zobowiązań wpadają w dalszą spiralę zadłużenia.
REKLAMA
Jak dodaje, na szczęście te mniejsze zobowiązania do 2 tys. zł są spłacane lepiej.
Bardzo dużym problemem w Polsce są zaległości alimentacyjne.
̶ Znalezienie się dłużnika alimentacyjnego w bazie BIG InfoMonitora jest dla niego dużą motywacją do spłaty zobowiązań, gdyż utrudnia zaciąganie innych zobowiązań, czy funkcjonowanie na rynku finansowym, podkreśla Mariusz Hildebrand.
Jak wylicza gość Polskiego Radia 24, z długów alimentacyjnych odzyskano ok. 3 mld zł, ale zadłużenie alimentacyjne wciąż wynosi ok. 10 mld zł
REKLAMA
I to nie jest wszystko, bo mowa jest o zarejestrowanej bazie ok. 330 tys. dzieci bez alimentów, a wylicza się, że jest ich w Polsce ok. 1 miliona.
A średni dług alimentacyjny się ok. 32 tys. zł.
Dariusz Kwiatkowski, jk
REKLAMA