PZU umacnia swoją pozycję na rynku
Grupa PZU chwali się wynikami finansowymi za 2016 rok i umocnieniem pozycji na rynku ubezpieczeń komunikacyjnych.
2017-03-15, 19:26
Posłuchaj
Gigant ubezpieczeniowy przejmuje coraz większe udziały w tym rynku. Mimo, że branża ma w ostatnich latach duże problemy z rentownością.
Bardzo dobre wyniki PZU w 2016 r.
Miniony rok był bardzo dobry dla grupy PZU. Zebraliśmy o 10 proc. więcej składek - mówi Tomasz Kulik, członek zarządu grupy, odpowiedzialny za finanse.
Ponad 20 mld zł składek na rynku majątkowym
Jak podkreśla, mimo, że rynek nie rozpieszczał firmy, przypis składki przekroczył 20 mld zł na bardzo trudnym rynku majątkowym, który przechodzi duże zmiany w przypadku ubezpieczeń komunikacyjnych.
− Grupie udało się zwiększyć swój udział w rynku majątkowym o trzy punkty procentowe - dodaje prezes PZU Michał Krupiński.
700 tys. nowych klientów w ubezpieczeniach OC
− Mamy rekordową pozycję rynkową jeśli chodzi o OC i AC, w tym 700 tys. nowych klientów w ubezpieczeniach OC, mówi prezes grupy.
REKLAMA
Więcej klientów, bo mniejsze podwyżki ubezpieczeń, niż u konkurencji
− Pozyskanie nowych klientów było możliwe dzięki temu, że podwyżki cen polis komunikacyjnych były w grupie PZU mniejsze niż u konkurencji - uważa Tomasz Kulik.
Przypomina, że miniony rok to fala bardzo dużych podwyżek, sięgających nawet 50-60 procent.
Mniejsze podwyżki cen ubezpieczeń, niż u konkurencji
− W tym czasie nasza grupa podnosiła ceny bardzo umiarkowanie – w I połowie roku o ok. 5-7 proc., w drugiej połowie, trochę więcej, ale w sumie rok do roku skala podwyżek sięgnęła kilkanaście procent, mówi Tomasz Kulik.
Duży może na rynku więcej
Przez ostatnie lata trwała wojna cenowa na rynku ubezpieczeń komunikacyjnych, co powodowało spadek cen polis OC. Jednocześnie wzrosła średnia wartość odszkodowań, więc polisy zaczęły przynosić ubezpieczycielom duże straty.
To musiało wpłynąć na podwyżki cen. Grupa PZU mogła sobie pozwolić na mniejsza skalę podwyżek, bo jest bardzo dużym graczem.
Jak wyjaśnia prezes PZU, że względu na skalę działalności grupa PZU ma większe możliwości negocjacyjne przy ustalaniu ceny napraw przez warsztaty, czy części zamiennych.
REKLAMA
− Jesteśmy w stanie w sposób odpowiedzialny kształtować ceny z naszymi podwykonawcami, co przekłada się na dużo niższe koszty dla nas, a pośrednio na niższe koszty ubezpieczeń dla naszych klientów, mówi prezes Krupiński.
Prezes Krupiński: „mamy ceny adekwatne do kosztów”
Prezes pytany, czy będą dalsze podwyżki polis komunikacyjnych OC, odpowiada, że dzisiaj „rynek jest cały czas pod wodą”.
− Nie jestem w stanie odpowiadać za kolegów, ale jeśli chodzi o PZU, mamy adekwatną cenę do kosztów, mówi prezes Krupiński.
Grupa PZU umacnia swoją pozycję także w sektorze bankowym. Ma już w swoim portfelu Alior Bank, wkrótce dołączy do niego Pekao SA.
Strategia grupy zakłada też cięcie kosztów. Do końca roku pracę w koncernie ma stracić prawie tysiąc osób.
Karolina Mózgowiec, jk
REKLAMA
REKLAMA