"Historycznie niska liczba kobiet bezrobotnych". Minister Maląg o sytuacji na rynku pracy

2023-05-24, 06:44

"Historycznie niska liczba kobiet bezrobotnych". Minister Maląg o sytuacji na rynku pracy
Minister Maląg: w szczytowych latach rządów PO-PSL, 2012-2013, bez pracy pozostawało ponad 1,1 mln kobiet. Foto: Shutterstock/Kzenon

- Po wprowadzeniu programu Rodzina 500+ bezrobocie nie tylko nie wzrosło, ale - jak widać - znacznie spadło - przekazała minister rodziny Marlena Maląg.

Szefowa MRiPS odniosła się w ten sposób do krytyki ze strony niektórych ekspertów i polityków, którzy oceniają, że podwyższenie świadczenia 500+ może przyczynić się do wzrostu bezrobocia.

- Przeciwnicy polityki prorodzinnej, jaką prowadzi rząd PiS, po raz kolejny atakują program Rodzina 500+. W 2016 roku, jak wdrażaliśmy to świadczenie, opozycja straszyła, że kobiety będą rezygnować z zatrudnienia, bo otrzymają pieniądze od państwa. Historia się powtarza. To absurdalne spekulacje, które nie mają pokrycia w rzeczywistości - powiedziała Maląg.

"Bezrobocie znacznie spadło"

Podkreśliła, że "obecnie mamy historycznie niską liczbę kobiet bezrobotnych". Minister podała, że w marcu tego roku było ich 449 tys. tymczasem w 2015 roku – 816 tys.

- To oznacza, że po wprowadzeniu programu Rodzina 500+ bezrobocie nie tylko nie wzrosło, ale jak widać - znacznie spadło. Tymczasem w szczytowych latach rządów PO-PSL, 2012-2013, bez pracy pozostawało ponad 1,1 mln kobiet - wskazała Maląg.

- Doskonale pamiętamy słowa rzecznika PO, Pana Jana Grabca, który w 2018 roku mówił, że świadczenie 500+ jest dysfunkcyjne i pogłębia bezrobocie. Dziś, słyszymy podobne niedorzeczne opinie. Tymczasem Donald Tusk nie może się zdecydować, raz krytykuje świadczenie, innym razem chce je podwyższać, a na samym końcu obraża korzystające z niego rodziny, twierdząc, że pracą nie zhańbiły się od wielu lat – dodała minister rodziny.

800+ zamiast 500+

W połowie maja prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił, że świadczenie 500+ zostanie zastąpione nową stawką - 800+. Rozwiązanie miałoby obowiązywać od nowego roku. W odpowiedzi na to lider PO Donald Tusk zaproponował, by wprowadzić tę zmianę już 1 czerwca tego roku, na Dzień Dziecka. 17 maja szef klubu KO Borys Budka poinformował, że Klub Koalicji Obywatelskiej złożył w Sejmie projekt ustawy w tej sprawie.

Premier Mateusz Morawiecki komentując propozycje opozycji ocenił, że jest ona "nietrafiona". Jak mówił, rząd ma wszystko przekalkulowane, przeliczone i przystępuje do konkretnych prac, by w pewnym rytmie wdrażać rozwiązania.

Świadczenie wychowawcze przysługuje na każde dziecko do ukończenia przez nie 18 lat, niezależnie od osiąganych dochodów.

Czytaj także:

pg,pap

Polecane

Wróć do strony głównej