Bankowcy o propozycji prezydenta ws. kredytów walutowych: za, a nawet...
Związek Banków Polskich odnosi się pozytywnie, ale z dystansem, do prezydenckiej propozycji pomocy kredytobiorcom hipotecznym, zadłużonym w obcych walutach.
2015-02-05, 18:46
Posłuchaj
Dlaczego pomysł prezydenta utworzenia specjalnego funduszu restrukturyzacji kredytów hipotecznych, pomagającemu kredytobiorcom w kłopotach jest interesujący, ale budzi sporo wątpliwości, mówi dr Mariusz Zygierewicz ze Związku Banków Polskich. /Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia./.
Dodaj do playlisty
Kancelaria Prezydenta postuluje utworzenie specjalnego funduszu restrukturyzacji kredytów hipotecznych. To dzięki niemu kredytobiorca w trudnej sytuacji mógłby uzyskać nisko oprocentowaną pożyczkę na spłatę odsetek. Byłyby to tzw. wakacje kredytowe. W ich czasie, spłacany byłby tylko sam kapitał.
- Propozycja, która wyszła z Kancelarii Prezydenta jest rzeczą interesującą, ponieważ naszym zdaniem trzeba rozwiązać problem tych osób, które z powodów losowych mają problem ze spłatą kredytów mieszkaniowych. Szczęśliwie w Polsce ta grupa nie jest duża. Niemniej nie można jej lekceważyć - mówi dr Mariusz Zygierewicz ze Związku Banków Polskich.
Prezydencki projekt zakłada, że o pomoc mogliby ubiegać się wszyscy kredytobiorcy, którzy popadli w tarapaty, bez względu na rodzaj waluty kredytu. Takie rozwiązanie popiera ZBP.
REKLAMA
- Możemy powiedzieć, że udział kredytów "złych", nieobsługiwanych, zarówno w portfelu kredytów walutowych i złotowych, jest podobny. W związku z tym, skala problemu jest proporcjonalna dla obu tych grup - dodaje ekspert.
Branża pozytywnie ocenia także propozycję, aby z funduszu mogły skorzystać, tylko te osoby, które kupiły mieszkanie na kredyt na własne potrzeby, a nie z powodów inwestycyjnych, np. na wynajem.
Największy problem z zasilaniem funduszu
Więcej kontrowersji wzbudza pomysł utworzenia funduszu.
- Największym problemem tej propozycji jest to, jak ten fundusz miałby być finansowany. Kancelaria chce, aby zrobiły to banki. To powoduje dodatkowe koszty dla sektora i w związku z tym zastanawiamy się, czy to rozwiązanie byłoby optymalne pod względem kosztów. Czy nie lepiej po prostu ubezpieczyć taki kredyt, co gwarantowałoby kredytobiorcom wystarczająca ochronę – pyta Mariusz Zygierewicz.
REKLAMA
Kłopotliwe z punku widzenia ZBP jest także przejmowanie i zarządzanie nieruchomościami, którymi banki miałyby dysponować, w przypadku, gdy kredytobiorca nie byłby w stanie spłacać dłużej kredytu.
Kolejną kwestią na którą wskazuje Mariusz Zygierewicz jest to, jak podzielić koszty utworzenia funduszy między banki. Jak zaznacza, nie wszystkie z nich udzielają kredytów mieszkaniowych. Co więcej, niektóre z nich są obarczone większym ryzykiem, inne mniejszym.
O swojej propozycji, w ubiegłym tygodniu, prezydent rozmawiał z ministrem finansów. Mateusz Szczurek uznał, że zaproponowane rozwiązania są interesujące.
Błażej Prośniewski
REKLAMA
REKLAMA