Ceny ziemi rolnej stale w górę. Średnio trzeba zapłacić 29,8 tys. zł za hektar

29,8 tys. zł kosztował w drugim kwartale tego roku w Polsce przeciętny hektar ziemi rolnej - wynika z indeksu wartości ziemi rolnej stworzonego przez Lion's Bank. W ciągu kwartału ziemia podrożała o ok. 7,3 proc. i aż o 22,5 proc. w stosunku do ceny sprzed roku.

2014-09-25, 15:22

Ceny ziemi rolnej stale w górę. Średnio trzeba zapłacić 29,8 tys. zł za hektar
Rolnicy chcą powiększać gospodarstwa i dlatego każda ziemia proponowana do sprzedaży przez ANR znajduje swoich nabywców, jest nieraz bardzo wysoko licytowana w przetargach.Foto: Glow Images/East News

Stworzony przez Lion's Bank indeks ma wskazywać zmiany cen nieruchomości rolnych w Polsce, odnosząc zaobserwowane ceny transakcyjne do wszystkich gruntów w kraju - tłumaczy Bartosz Turek z Lion's Banku.
Analitycy bankowi zauważają, że ziemia drożeje już od dłuższego czasu. Po raz pierwszy ceny ziemi zostały opublikowane po wstąpieniu Polski do UE i odnosiły się one do ostatniego kwartału 2004 roku. Od tego czasu ceny ziemi wzrosły o ok. 380 proc., czyli rosły średnio ok. 18 proc. rocznie.
Można spodziewać się dalszego wzrostu cen
Według banku, ceny rosną m.in. ze względu na dopłaty bezpośrednie, jak również ze względu na niskie podatki oraz preferencyjny systemem ubezpieczeń społecznych (KRUS). Niewykluczony jest także dalszy wzrost poziomu cen związany ze zniesieniem ograniczeń w nabywaniu polskiej ziemi przez obywateli UE w maju 2016 roku, choćby dlatego, że ziemia w Polsce jest o ok. 2-3 razy tańsza niż w UE.
Opłacalna inwestycja
Mimo to, z wyliczeń wynika, że w ziemię rolną opłaca się inwestować. W ujęciu realnym (po uwzględnieniu inflacji) od IV kw. 2004 r. do II kw. br. cena ziemi rolnej wzrosła o ponad 286 proc., podczas gdy kupując mieszkanie w jednym z miast wojewódzkich można było liczyć na wzrost wartości o ok. 67 proc., a realnie ok. 35 proc.
Natomiast odkładając pieniądze na przeciętnej lokacie bankowej od stycznia 2004 do końca czerwca 2014 r., zarobiłoby się przeciętnie 53 proc. (realnie 16,2 proc. - dane NBP). W tym samym czasie notowania indeksu WIG 20 wzrosły o 53 proc. (po uwzględnieniu inflacji 17,5 proc.).
Indeks Lion's Banku pokazuje, że najwięcej zdrożeją grunty o najmniejszej przydatności rolniczej. Licząc od końca 2004 r., ziemia najsłabsza - grunty o klasie V i VI - zdrożała o 440 proc. W 2004 r. kosztowała ona średnio 4,3 tys. zł, a dziś jest to ponad 23,2 tys. zł. Dla porównania, w przypadku gruntów dobrych (klas od I do IIIa) przeciętna cena hektara wzrosła z niespełna 9,2 tys. zł do prawie 40 tys. zł, czyli o 334 proc.

PAP, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej