Polska żywność – jej przewagi i kłopoty

Posłuchaj

O polskiej żywności – jej przewagach i kłopotach, mówiono podczas odbywającego się dziś i jutro IX Forum Rynku Spożywczego i Handlu. /Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jak mówi Edyta Kochlewska, redaktor naczelna portalu dlahandlu.pl, ważne jest budowanie marki polskiej żywności na świecie.

Naturalna żywność – to polska specjalność

Jak podkreśla, trzeba się zastanowić, jak promować polskie marki wykorzystując światowe trendy – np. powrotu do naturalności, co już domeną polskich produktów.

Afrykański Pomór Świń nie pomaga budować marki, zwiększa koszty

Uczestnicy forum rozmawiają też o problemach poszczególnych sektorów. Dla branży mięsnej ciągle poważnym problemem jest ASF.

Jak mówi Waldemar Wiśniewski z Zakładów Mięsnych Czyżew, w przypadku jego zakładów ognisko wykryto 500 metrów od jego bram.

̶  To spowodowało zwiększenie kosztów przez konieczność zakupów surowca w odległych miejscowościach, w przypadku naszego mięsa możemy je sprzedawać tylko w obrębie wyznaczonej strefy – mówi Waldemar Wiśniewski.

Rynek mleczarski boi się spadku cen

Z kolei sektor mleczarski cieszy się ostatnio ze wzrostów cen swoich produktów.

̶  Zwyżki nie będą trwać jednak wiecznie i mogą być wynikiem spekulacji na rynku - uważa Edward Bajko, prezes zarządu spółdzielni Spomlek.

Jak wyjaśnia, powody tej spekulacji wydają się proste – to zmagazynowane w wyniku interwencji setki tysięcy ton mleka w proszku, masła.

̶  Trzeba ten towar wypuścić na rynek, najlepiej drożej niż się go kupiło, stąd spekulacja podnosząca ceny – mówi prezes spółdzielni.

Rolnicy i producenci obawiają się umów CETA i TTIP

Istotną kwestią dla producentów żywności są też umowy handlowe CETA i TTIP.

Jak mówi Edward Bajko, koszty produkcji w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych są niższe i dlatego polskim rolnikom będzie trudno konkurować z tamtym rolnictwem.

̶ Boję się, że ze względu na regulacje europejskie oraz różnice klimatyczne, trudno będzie wyprodukować w Europie żywność, która może konkurować cenowo z tą zza oceanu, mówi Bajko.

Jak konkluduje, może to wpłynąć na próby obniżenia kosztów produkcji, a co za tym idzie, jakości żywności wytwarzanej przez europejskich wytwórców.

Karolina Mózgowiec, jk