Pierwszy przypadek ASF na Słowacji, w Polsce kolejne ognisko w tym roku
Afrykański pomór świń nadal groźny - pierwszy przypadek choroby stwierdzono na Słowacji, w Polsce stwierdzono w tym roku już 27 ognisk choroby.
2019-07-26, 08:08
ASF na Słowacji stwierdzono u jednej z czterech sztuk trzody chlewnej hodowanych w małym gospodarstwie we wsi Strażne w powiecie Trebiszov na południowym wschodzie kraju - podały w czwartek słowackie władze.
Gospodarstwo to znajduje się zaledwie 470 metrów od granicy z Węgrami, gdzie ASF występuje licznie u dzików.
Regionalny oddział słowackiego państwowego nadzoru weterynaryjnego w Trebiszovie zarządził uśmiercenie świń z hodowli będącej ogniskiem zakażenia. Wokół gospodarstwa utworzono trzykilometrową strefę ochronną oraz dziesięciokilometrową strefę obserwacji, w której nie wolno przemieszczać żadnych świń. W strefie tej znajduje się 320 sztuk trzody chlewnej, są one obecnie kolejno badane.
27 ognisko ASF w tym roku w Polsce
Główny Lekarz Weterynarii poinformował w czwartek o wyznaczeniu 27 ogniska afrykańskiego pomoru świń (ASF) w Polsce w tym roku. Wirusa stwierdzono na podstawie badań wykonanych przez Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach.
27 ognisko w 2019 r. stwierdzono w gospodarstwie położonym w gminie Głowaczów, w powiecie kozienickim (w województwie mazowieckim). Znajdowało się w nim 14 świń.
Tylko w lipcu stwierdzono 17 ognisk ASF. Do połowy lipca br. wykryto ponadto 1383 przypadki tej choroby u dzików.
Gospodarstwo położone jest na obszarze objętym ograniczeniami Służby weterynaryjne wdrożyły procedury związane z likwidacją choroby.
Afrykański pomór świń jest szybko szerzącą się zakaźną chorobą wirusową nierogacizny. Chorych zwierząt nie da się leczyć, a po uśmierceniu muszą one zostać zutylizowane. ASF nie jest niebezpieczny dla ludzi.
PAP, jk
REKLAMA
REKLAMA