"Zatrzymać niekorzystną tendencję likwidacji hodowli". Konferencja w ministerstwie rolnictwa
Chcemy, by Plan Strategiczny dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027 zahamował tendencję spadku ilości gospodarstw hodowlanych - powiedział szef MRiRW Henryk Kowalczyk. Komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski zauważył, że im więcej dobrostanu zwierząt w gospodarstwie, tym więcej możliwości unijnych dopłat.
2022-06-10, 14:10
W piątek w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) odbyła się wspólna konferencja prasowa ministra rolnictwa i wicepremiera Henryka Kowalczyka oraz komisarza UE ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego. Urzędnicy poinformowali o tematach swoich rozmów, którymi było zahamowaniu spadku liczby gospodarstw. Ich zdaniem cel ten może zostać osiągnięty dzięki założeniom Planu Strategicznego na lata 2023-2027, który przewiduje również dopłaty z UE za polepszanie dobrostanu zwierząt.
Zahamować spadek gospodarstw hodowlanych
Krajowy Plan Strategiczny dla WPR (Wspólna Polityka Rolna) jest dokumentem, który przygotowuje i konsultuje z Komisją każde państwo członkowskie. Polski projekt planu został przygotowany przez ministerstwo rolnictwa, zatwierdzony przez Radę Ministrów i wysłany w grudniu ubiegłego roku do Brukseli w celu konsultacji.
- Chcemy, by Plan Strategiczny dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027 zahamował tendencję spadku ilości gospodarstw hodowlanych - powiedział wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Jak dodał, trwają uzgodnienia poszczególnych zapisów projektu Planu. - Polska, jako jedna z pierwszych, złożyła projekt Planu do Komisji Europejskiej. W tej chwili trwają robocze uzgodnienia. Szereg uwag KE skierowała do Polski w marcu. W tej chwili trwają takie uzgodnienia poszczególnych zapisów - dodał Kowalczyk.
Unijne dopłaty
Jak podkreślił szef MRiRW, "jeszcze mamy trochę czasu na ostateczne uzgodnienie Planu Strategicznego". - Mam nadzieję, że (...) wspólnie z Komisją Europejską te sprawy w miarę szybko, ale oczywiście nie szkodząc jakości - dokonamy - ocenił Henryk Kowalczyk.
Jednym z elementów Planu Strategicznego są unijne dopłaty za poprawę dobrostanu zwierząt hodowlanych, o których rozmawiali w piątek minister rolnictwa Henryk Kowalczyk i komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. Ich zdaniem dopłaty te również mogą wpłynąć na zahamowanie spadku liczby gospodarstw rolnych.
Posłuchaj
REKLAMA
Niekorzystna tendencja w hodowli
- Dzięki dobrostanowi zwierząt można odbudować część gospodarstw hodowlanych w Polsce, zatrzymać niekorzystną tendencję likwidacji hodowli - ocenił komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. Podkreślił istotę podnoszenia standardów, hodowlę mniej intensywną, zrównoważoną.
- Mateusz Morawiecki: polska wieś to dla nas oczko w głowie
- Zmiany w rolniczych emeryturach. Skorzysta z nich 130 tys. osób
- Rolnicy, którzy dobrowolnie wprowadzą wyższe standardy dobrostanu zwierząt mogą otrzymywać dodatkowe płatności z UE. Im więcej dobrostanu, tym więcej płatności - zapowiedział w piątek.
Wojciechowski wymienił takie praktyki, jak np. więcej powierzchni dla zwierząt w budynkach, wolny wybieg, tam gdzie jest on możliwy, trzymanie zwierząt bez uwięzi, stosowanie ściółki, "preferowane zwierzęta własnego chowu - żeby uwolnić rolnictwo polskie, polskich hodowców od przymusu tuczu nakładczego - krótki łańcuch dostaw, a więc powiązanie hodowli z lokalnym przetwórstwem".
- To wszystko pozwoli nam zatrzymać złą tendencję likwidacji hodowli w Polsce - zaznaczył.
PR24, akg
REKLAMA
REKLAMA