- Był to rok, który był nietypowy, naznaczony wojną w Ukrainie, ale widać bardzo wyraźnie, że polscy rolnicy i polscy przedsiębiorcy produkujący żywność osiągnęli wielki sukces. Wzrost eksportu o blisko 30 proc. jest ogromnym sukcesem - ocenił wyniki eksportu żywności wicepremier Henryk Kowalczyk.
Stały wzrost sprzedaży za granicę
Wicepremier zwrócił uwagę, że istotny jest też bilans handlowy produktów rolno-spożywczego. Saldo w ubiegłym roku wzrosło do 15,5 mld euro wobec 12,6 mld rok wcześniej.
-Ta nadwyżka eksportu nad importem rośnie od kilku lat. Świadczy to o wielkiej sile polskiego eksportu, polskiego rynku rolno-spożywczego i produkcji rolnej - podkreślił szef resortu rolnictwa.
Dokąd eksportujemy?
Polskie produkty spożywcze głównie trafiają na rynki krajów UE, gdzie wywożone jest ponad 74 proc. eksportowanej żywności. Największym odbiorcą w Unii są Niemcy (25 proc. eksportu).
Z krajów poza unijnych jest to Wielka Brytania (8 proc.). W strukturze eksportu najwięcej pod względem wartości stanowi mięso i wyroby z mięsa. Na kolejnych pozycjach są produkty zbożowe, tytoniowe oraz produkty mleczne - wyliczał szef resortu rolnictwa.
PR24/PAP/sw