Ceny ropy: Rosja gotowa poprzeć decyzję OPEC ws. wydobycia. Co to oznacza dla polskich kierowców?

Moskwa jest gotowa przyłączyć się do decyzji OPEC w sprawie zmniejszenia lub zamrożenia wydobycia ropy.

2016-10-11, 10:26

Ceny ropy: Rosja gotowa poprzeć decyzję OPEC ws. wydobycia. Co to oznacza dla polskich kierowców?
Wzrost cen na stacjach jest konsekwencją wyższych cen na rynku hurtowym. Foto: Pixabay

Posłuchaj

O cenach ropy naftowej i sytuacji na rynku po decyzji Rosji mówił w Polskim Radiu 24: Andrzej Szczęśniak, ekspert rynku paliw (Dominik Olędzki, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Mówił o tym prezydent Władimir Putin w Stambule na Światowym Kongresie Energetycznym.

- Rosja jest drugim po Arabii Saudyjskiej eksporterem ropy. Eksportuje ok. 350 mln ton rocznie, łącznie z produktami. To jest potężny udział w rynku eksportowym. W tej chwili jest pierwszym producentem światowym. Do OPEC dołącza więc największy producent i eksporter spoza kartelu. To ważne wydarzenie. Wydaje się, że rynki już antycypując to, znacznie wcześniej wywindowały cenę bardzo wysoko - komentuje Andrzej Szczęśniak, ekspert rynku paliw

Sygnały dotyczące ograniczenia wydobycia ropy

Podczas ostatniego nieformalnego spotkania OPEC pojawiły się sygnały dotyczące ograniczenia wydobycia ropy.

- Takiej decyzji nie było. Natomiast OPEC od dłuższego czasu już nie mówi w ogóle w swoich komunikatach o kwotach, czyli o tym mechanizmie, który blokował wielkość wydobycia, nie pozwalał wydobywać więcej i który był tym elementem regulującym rynek. Natomiast nie mówił o tym od 2014 roku i gdy pierwszy raz pojawiła się drobna wzmianka i powołanie komisji, która się tym zajmie, to rynki były rozentuzjazmowane tydzień temu i cena poszła w górę z 45 do 53 dolarów. To jest granie na wrażeniach, PR, nie ma nic wspólnego z realnym rynkiem – podkreśla gość Polskiego Radia 24.

REKLAMA

Podwyżki cen na stacjach benzynowych

Kierowcy na polskich stacjach zapłacą teraz więcej.

- Mamy pewien wzrost cen na poziomie rafineryjnym, który niedługo przełoży się na ceny na stacjach, czyli trzeba się liczyć z kilkunastogroszowym wzrostem cen. Wzrosły już ceny LPG, dochodzą już prawie do 2 zł. To jest niemiła niespodzianka dla tych, którzy tankowali po 1,60 zł – mówi Andrzej Szczęśniak.

30 listopada w Wiedniu odbędzie się oficjalne spotkanie kartelu OPEC.

Dominik Olędzki, awi

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej