Rosyjski atak na Naftohaz. "Nie wpłynie na dostawy gazu dla odbiorców"
Rosyjskie ataki na infrastrukturę energetyczną nie wpłynęły na zagranicznych kontrahentów, przechowujących gaz w zbiornikach podziemnych w Ukrainie – oświadczył w poniedziałek minister energetyki tego kraju Herman Hałuszczenko.
2024-03-25, 16:00
Na zachodzie Ukrainy zostały uszkodzone obiekty Grupy Naftohaz w wyniku porannego ataku Rosjan na infrastrukturę energetyczną - poinformował w niedzielę prezes zarządu ukraińskiego koncernu paliwowego Naftohaz Ołeksij Czernyszow.
"Rano wróg ponownie zaatakował infrastrukturę energetyczną. Uszkodzone zostały obiekty Grupy Naftohaz na zachodzie kraju. Wstępnie nie było ofiar. Pracujemy nad lokalizacją i eliminacją skutków awarii" - napisano w komunikacie firmy na Facebooku.
Prezes Czernyszow nie przekazał, o jakie obiekty infrastruktury gazowej chodzi, jednak na zachodzie Ukrainy znajduje się jeden z kompleksów podziemnych zbiorników gazu do przechowywania tego paliwa. Obecnie trwają prace nad lokalizacją i eliminacją skutków rosyjskich ataków z niedzielnego ranka.
- Nie ma krytycznych konsekwencji dla funkcjonowania podziemnych magazynów gazu ziemnego, ponieważ gaz znajduje się na znacznej głębokości. Uszkodzona część infrastruktury powierzchniowej będzie musiała zostać odbudowana, ale mamy wystarczające moce rezerwowe - ocenił prezes Naftohazu.
REKLAMA
- Nie ma paniki wśród zagranicznych firm w związku z tymi atakami. Atak nie miał dramatycznych konsekwencji dla systemu przesyłu gazu - powiedział po spotkaniu ze szwedzką wicepremier i minister energetyki Ebbą Busch.
Prezes ukraińskiego koncernu paliwowego Naftohaz Ołeksij Czernyszow poinformował, że rosyjskie ostrzały uszkodziły naziemną infrastrukturę jednego z podziemnych magazynów firmy na Zachodzie kraju, ale wrogi atak nie wpłynie na dostawy gazu dla odbiorców.
- Atak nie wpłynie na dostawy gazu ziemnego do ukraińskich odbiorców. Wszystkie zamówienia klientów na usługi magazynowania i rezerwacji przepustowości są nadal w pełni realizowane. Sytuacja jest pod kontrolą naszych specjalistów i wszystkich służb – zapewnił Czernyszew.
Agencja Interfax-Ukraina powiadomiła, że w 2023 r. zagraniczni klienci przetrzymywali w zbiornikach podziemnych Ukrainy 2,5 mld m sześc. gazy. W roku bieżącym Naftohaz planuje zwiększyć te objętości do 4 mld m sześc.
REKLAMA
PR24/PAP/IAR/SW
REKLAMA