Strajk pilotów Germanwings: 15 tys. pasażerów nie odleciało zgodnie z planem
Negocjacje ostatniej szansy między niemieckimi liniami lotniczymi Lufthansa a związkiem zawodowym pilotów Cockpit we Frankfurcie zakończyły się w czwartek fiaskiem. W piątek rano ze względu na strajk Germanwings, jedna ze spółek tego przewoźnika, anulowała 70 proc. lotów.
2014-08-29, 17:45
Posłuchaj
- Jesteśmy bardzo zawiedzeni tym, że nie udało nam się zapobiec strajkowi. Mamy wrażenie, że związkowcy już wcześniej zdecydowali o strajku - powiedziała agencji dpa przedstawicielka zarządu Lufthansy Bettina Volkens. Zapewniła, że przewoźnik będzie się starał o ograniczenie do minimum negatywnych konsekwencji strajku dla pasażerów.
Źródło: DE RTL TV/x-news
Odwołano głównie loty krajowe
Związek zawodowy Cockpit zapowiedział przed ostatnią turą rozmów z kierownictwem Lufthansy, że w przypadku ich niepowodzenia związkowcy przeprowadzą strajk. Akcja protestacyjna obejmie w piątek w godz. 6-12 wszystkie loty spółki Lufthansy - Germanwings.
W odpowiedzi na zapowiedź strajku Germanwings anulowała 116 ze 164 zaplanowanych w tym czasie połączeń - 70 proc. wszystkich lotów. Odwołano przede wszystkim loty krajowe, natomiast połączenia z miejscowościami turystycznymi poza granicami Niemiec mają zostać utrzymane. W wyniku akcji protestacyjnej 15 tys. pasażerów nie będzie mogło odlecieć zgodnie z planem.
REKLAMA
Linie oddadzą pieniądze
Germanwings zaapelowała do pasażerów, aby dowiadywali się o swoim locie na stronie internetowej www.germanwings.com. W przypadku odwołania lotów klienci linii lotniczych mogą bezpłatnie zrezygnować z biletu lub zmienić rezerwację na inny termin.
Cockpit już w zeszłą sobotę uznał negocjacje z pracodawcą za zerwane i zagroził strajkiem, zgodził się jednak następnie na kolejne spotkanie w czwartek.
Przedmiotem sporu z kierownictwem największego niemieckiego przewoźnika są emerytury pomostowe dla 5,4 tys. pilotów zatrudnionych w Lufthansie oraz jej spółkach Germanwings i Cargo.
Piloci mają latać dłużej
Średni wiek odchodzących z pracy pilotów Lufthansy, największych linii lotniczych w Europie, wynosi obecnie 59 lat. Do osiągnięcia urzędowego wieku emerytalnego pracodawca wypłaca im pobory w wysokości 124 tys. euro rocznie. Dyrekcja linii lotniczych chce znieść ten kosztowny przywilej i podnieść stopniowo do 65 lat wiek uprawniający do odejścia z pracy przy zachowaniu pełnych świadczeń, na co nie zgadzają się przedstawiciele Cockpitu. Wcześniejsze emerytury kosztują przewoźnika ponad 1 mld euro rocznie. Lufthansa wdraża radykalny program oszczędnościowy, by sprostać konkurencji ze strony tańszych przewoźników.
Piloci Lufthansy znowu grożą strajkiem. Będzie paraliż lotnisk? >>>
Związkowcy domagają się ponadto podwyżki uposażeń o 10 proc.
REKLAMA
Obecna zapowiedź strajku to kolejna odsłona sporu między pilotami a Lufthansą. W kwietniu strajki pilotów Lufthansy doprowadziły do odwołaniu blisko 3800 lotów. Akcja dotknęła ponad 400 tysięcy pasażerów. W wyniku strajku Lufthansa zanotowała kilkudziesięciomilionowe straty. Wzrosło także niezadowolenie pasażerów.
Źródło: CNN Newsource/x-news
PAP, awi
REKLAMA
Polecane
REKLAMA