Opłaty za autostrady: nadchodzą zmiany, tylko jakie?
Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa zapowiada zmiany w systemie poboru opłat za przejazdy po polskich drogach. Muszą one nastąpić do listopada 2018 roku, bo wtedy obecnemu operatorowi systemu viaTOLL kończy się kontrakt z rządem.
2016-08-03, 14:55
Posłuchaj
Najbardziej optymalnym rozwiązaniem byłoby połączenie teraz stosowanej technologii radiowej z satelitarną, mówił na antenie Polskiego Radia 24, Maciej Rogala, ekspert ds. infrastruktury.
- Nowe rozwiązanie powinno być hybrydowe, ponieważ gdybyśmy zdecydowali się jednak na przejście z tego systemu radiowego na satelitarny, ta infrastruktura, która obejmuje 3 tys. km, nie może zostać zmarnowana. Najnowsze technologie są hybrydowe i umożliwiają korzystanie w zależności od tego, co jest teraz wygodniejsze, z systemu radiowego i systemu satelitarnego. Tak żeby urządzenie, które jest w samochodzie i pozwala na śledzenie jego ruchu i pobieranie opłat, mogło działać w systemach radiowych i satelitarnych – wyjaśnia ekspert.
Bramki raczej nie znikną
A co dla kierowców aut osobowych? Czy jest szansa, aby zniknęły bramki na autostradach? W najbliższym czasie raczej nie, odpowiada Maciej Rogala.
- Jest mowa o tym, żeby w coraz większym stopniu wykorzystywać płatności zbliżeniowe przy wykorzystaniu coraz większych możliwości płatności smartfonami. Być może nowe rozwiązania powinny pójść też w tym kierunku, żeby obsługa manualna czy elektroniczna była bardziej na granicy, żeby to usprawnić. Z drugiej strony, jeżeli miałyby być to systemy elektronicznego poboru opłat, to taki system musiałby być o wiele mniej błędny niż ten funkcjonujący dzisiaj. Obecnie funkcjonujący system generuje sygnały o nieprawidłowościach, to skutkuje jakimiś decyzjami administracyjnymi w stosunku do pojazdu, który przejeżdżał, i okazuje się, że tylko 1 na 8 jest prawidłowo zdiagnozowany – mówi gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
Szczegóły nowego systemu poboru opłat - zgodnie z zapowiedziami płynącymi z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa - mamy poznać jesienią.
Błażej Prośniewski, awi
Polecane
REKLAMA