Samozatrudnienie

Posłuchaj

Czym jest samozatrudnienie, co oznacza dla pracownika ta forma zatrudnienia wyjaśnia dr Grażyna Spytek Bandurska z Konfederacji Lewiatan. /Arkadiusz Ekiert, Polskie Radio/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Cała odpowiedzialność i ciężar powierzonych zadań spoczywa w takim przypadku na osobie świadczącej pracę. Więc jest to, popularnie mówiąc,  forma współpracy gdzie często dotychczasowy pracownik przestaje już być tym pracownikiem tylko podejmuje własną działalność i wykonuje często te same zadania, jakie są zgodne z jego kwalifikacjami i kompetencjami.

Tyle, że cała odpowiedzialność spoczywa na tej osobie, włącznie z opłacaniem składek na ubezpieczenie społeczne.

Ponadto samozatrudniony nie korzysta z wielu przywilejów, jakie przysługują pracownikowi. – Chodzi tu między innymi o urlopy, nadgodziny czy pewne przywileje związane z dostępem do szkoleń – tłumaczy portalowi gospodarka.polskieradio.pl dr Grażyna Spytek Bandurska z Konfederacji Lewiatan.

Oczywiście istnieje taka możliwość, że osoba pracująca na zasadzie samozatrudnienia korzysta z tych przywilejów, ale musi to być wynegocjowane wcześniej i uwzględnione w podpisanej umowie pomiędzy dwoma gospodarczymi podmiotami: zlecającym pracę i ją wykonującym.

– Najczęściej w takich wypadkach podpisywane są umowy o dzieło lub zlecenie. Nie jest to już klasyczna umowa o pracę, charakteryzująca się podporządkowaniem czy podległością pracodawcy – wyjaśnia ekspert.

W przypadku samozatrudnienia współpraca między dwoma podmiotami ma charakter niezależny, równorzędny i bez szczególnego związania się stron, na przykład w zakresie rozwiązania takiej współpracy.

– Nie ma okresów wypowiedzenia, podawania przyczyny, odpraw pieniężnych a więc następuje całkowita rezygnacja z przywilejów charakterystycznych dla stosunku pracy – mówi dr Grażyna Spytek Bandurska.

Samozatrudnienie występuje w dwóch postaciach.

– Jedna forma to jest w tedy, gdy samozatrudniony sam chce podjąć taką współpracę. Najczęściej dotyczy to tak zwanych wolnych zawodów. Druga forma polega na tym, że pracownik jest zmuszany do samozatrudnienia, bo pracodawca chce w ten sposób zmniejszyć pozapłacowe koszty. W tym drugim wypadku mówimy już o nadużyciu ze strona pracodawcy – tłumaczy ekspert Konfederacji Lewiatan.

Arkadiusz Ekiert