Pracownicy zaczynają rządzić na rynku pracy. Płace pójdą w górę?
Kolejne dane potwierdzą, że rynek pracy powoli staje się rynkiem pracownika, bo i płace, i zatrudnianie rośnie.
2017-02-09, 13:04
Posłuchaj
Bezrobocie spada i jest już na rekordowo niskim poziomie. Pracownik powoli zaczyna rządzić na rynku pracy.
W czwartek poznamy dane Głównego Urzędu Statystycznego o płacach i zatrudnieniu w IV kwartale ubiegłego roku. Te dane nie będą, zdaniem Piotra Soroczyńskiego, głównego ekonomisty KUKE, zaskoczeniem - pokażą dalszą poprawę na rynku pracy, a przede wszystkim dalszy wzrost wynagrodzeń.
Piotr Soroczyński Rynek pracy robi się nam coraz bardziej rynkiem pracownika, coraz mniej pracodawcy, jak było to jeszcze kilka lat temu.
- Rynek pracy robi się nam coraz bardziej rynkiem pracownika, coraz mniej pracodawcy, jak było to jeszcze kilka lat temu, ze względu na to, że jest coraz większy popyt na pracę, a podaż pracy nie jest aż tak duża. Skoro jesteśmy bez problemu zasymilować 1 mln, albo i więcej migrantów, to widać, że ludzie do pracy są poszukiwani. Pracodawcy starają się coraz bardziej dbać o pracowników, a robią to również poprzez to, że oferują coraz atrakcyjniejsze wynagrodzenia – mówi Piotr Soroczyński.
Posłuchaj
REKLAMA
Zgadza się z tym Agnieszka Durlik, ekspertka Krajowej Izby Gospodarczej. Jak mówi, płace w przedsiębiorstwach rosną, gorsze mogą być natomiast dane o zatrudnieniu. Bo mimo zmian nadal, choć rak do pracy brakuje, to kwalifikacje pracowników nie odpowiadają na zapotrzebowanie rynkowe.
Agnieszka Durlik Niestety spadek bezrobocia jest u nas często związany z wychodzeniem części osób z rynku pracy.
- Wydaje się, że wzrost płac jest pewny, jak będzie ze wzrostem zatrudnienia ciężko powiedzieć, dlatego że cały czas bazujemy na danych na temat poziomu bezrobocia. A na tym poziomie bezrobocia powinniśmy już coraz bardziej wchodzić w dane dotyczące aktywności zawodowej Polaków. Niestety spadek bezrobocia jest u nas często związany z wychodzeniem części osób z rynku pracy. Np. powrót do niższego wieku emerytalnego może oznaczać, że duża część osób z tego rynku pracy zniknie. Teraz rzeczywiście z jednej strony brakuje pracowników, z drugiej strony mamy liczne grupy osób, które pozostają bez pracy, ale nie są w stanie swojej oferty, czy swoich zdolności sprzedać pracodawcom, którzy szukają pracowników. Wydaje mi się, że bezrobocie pozostanie na takim samym poziomie, z jakim mieliśmy do czynie wcześniej – przewiduje Agnieszka Durlik.
Posłuchaj
Rynek pracy się zmienił, dodaje Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego i jak mówi, to pracownik bardzo często dyktuje warunki pracy. W najbliższym czasie pracodawcy nadal będą podnosić wynagrodzenia.
REKLAMA
Monika Kurtek Płace powinny w tym roku dalej systematycznie przyspieszać.
- Rynek pracy zmienia się cały czas. Wydaje się, że płace powinny w tym roku dalej systematycznie przyspieszać. Nie spodziewamy się gwałtownych wzrostów. Średnio rocznie może to być w okolicach 5 proc. nominalnie. Natomiast musimy wziąć pod uwagę to, że inflacja też przyspiesza, w związku z czym prawdziwa siła nabywcza wynagrodzeń będzie się zmniejszać – uważa Monika Kurtek.
Posłuchaj
W ubiegłym roku przeciętne płace w przedsiębiorstwach wzrosły realnie o 4,4 proc.
Justyna Golonko, awi
REKLAMA
REKLAMA