Szara strefa w obrocie tytoniem powróci?
Ponad 1 miliard złotych - aż tyle wyniosły w ciągu ostatnich dwóch lat straty Skarbu Państwa z tytułu nieodprowadzonej akcyzy w handlu tytoniem. Szarą strefę miały zmienić nowe, obowiązujące od tego roku przepisy regulujące handel suszem tytoniowym.
2016-06-06, 15:34
Posłuchaj
W Sejmie zgłoszono jednak już projekt ich zmiany.
- Argumenty, które są przedstawiane przez posłów, sprowadzają się do tego, że nowa ustawa stanowi barierę dla legalnych przetwórców tytoniu. W mojej ocenie te argumenty są nieprawidłowe, dlatego że nowe przepisy nie stanowią bariery dla legalnych przetwórców, a jedynie odsiewają z rynku podmioty, które w sposób nielegalny obracały suszem tytoniowym. Do końca 2015 roku praktycznie każdy mógł wpisać się na listę tzw. pośredniczących podmiotów tytoniowych, przez co mógł kupować i sprzedawać do innych takich podmiotów surowiec tytoniowy bez zapłaty akcyzy i bez żadnych konsekwencji. W praktyce było bardzo trudne do wyśledzenia, gdzie ten surowiec ginie na rynku – uważa Krzysztof Rutkowski, ekspert Konfederacji Lewiatan.
Wprowadzono obowiązek zabezpieczenia finansowego
W tej chwili nowe prawo obowiązuje osoby pośredniczące w obrocie suszem tytoniowym do zabezpieczenia finansowego.
- Istota zmian sprowadzała się do tego, aby zobowiązać przetwórców i podmioty skupujące i obracające surowcem tytoniowym do złożenia zabezpieczenia akcyzowego. Złożenie takiego zobowiązania ma na celu to, że jeżeli dojdzie do nieprawidłowości jest szansa na wyegzekwowanie powstałych stąd zaległości od konkretnego podmiotu – mówi gość radiowej Jedynki.
REKLAMA
Wymierne efekty budżetowe
Jak podkreśla, po kilku miesiącach funkcjonowania nowych przepisów można powiedzieć, że przekładają się one na wymierne efekty budżetowe.
- Dlatego w mojej ocenie nie warto jest wycofywać się z tych zmian – zaznacza ekspert.
Jak na razie nad poselskim projektem ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym trwają prace w specjalnie powołanej sejmowej podkomisji.
Elżbieta Mamos, awi
REKLAMA
Polecane
REKLAMA