Przed Polską perspektywa rozwinięcia współpracy z Kazachstanem?
Dramatyczne wydarzenia, jakie miały miejsce w największym mieście Kazachstanu - Ałmaty, nie zniechęcają polskich instytucji i biznesmenów do rozwijania kontaktów gospodarczych z tym krajem.
2016-07-20, 14:43
Posłuchaj
Dotyczy to między innymi współpracy w dziedzinie rolnictwa i eksportu żywności. Planowane są nowe przedsięwzięcia i kontynuowana realizacja już rozpoczętych. Wiesław Różański, prezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego uważa, że chwile politycznego napięcia trzeba po prostu przeczekać, nie rezygnując z rozwijania współpracy.
- Życie w każdym kraju wytycza polityka i gospodarka. Dziś są jakieś wydarzenia, a jutro ich nie ma. Kazachstan jest dla nas o tyle ważnym rynkiem, że jest to pod względem powierzchni 9 kraj na świecie. Staramy się nie zapominać o tym rynku, mimo tego, że obowiązujące embargo ogranicza nam do tego rynku dostęp. W ramach Unii Euroazjatyckiej i uczestnictwa Kazachstanu w tej Unii łącznie z Rosją ten rynek w 2015 r. i 2016 r. został mocno ograniczony – zaznacza gość radiowej Jedynki.
Szansa dla Polski
Zdaniem Piotra Guzowskiego, prezesa Polsko-Kazachstańskiej Izby Handlowo-Przemysłowej, czynnikiem utrudniającym rozwój eksportu polskiej wieprzowiny do Kazachstanu jest wystąpienie w Polsce ognisk Afrykańskiego Pomoru Świń.
Obecnie Kazachstan rozwija program produkcji żywności, który ma ograniczyć zależność od importu. Piotr Guzowski uważa, że w tej sytuacji Polska może przedstawić atrakcyjną ofertę.
REKLAMA
- Polska może zaoferować przede wszystkim swoją myśl, umiejętność i znajomość uprawy warzyw, przygotowanie kadr, których brakuje do tego programu, także urządzenia, maszyny do przetwórstwa spożywczego – wylicza ekspert.
Program promocji polskiego mięsa
Unia Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego realizuje obecnie w Kazachstanie program promocji o nazwie "Smak jakości i tradycji prosto z Europy", podkreśla Wiesław Różański.
- To jest program wspierany przez Unię Europejską jeszcze w ramach starego rozdania 50-proc., 30 proc. w tym projekcie to uczestnictwo Skarbu Państwa, a pozostałe 20 proc. posiadamy z funduszy promocji mięsa wieprzowego i wołowego – mówi rozmówca Jedynki.
Plany na przyszłość
Są też plany dalszego rozwijania promocji.
REKLAMA
- W przyszłym roku, 17 – 19 maja, jedziemy tam i będziemy prezentować polskie produkty, zwłaszcza te mięsne, wołowe i wieprzowe. Mam nadzieję, że do tego czasu ten rynek będzie już otwarty ponownie. Mimo tego, że jest zamknięty, na ten rynek mięso wołowe trafia z Europy – mówi Wiesław Różański.
Udział w dużym przedsięwzięciu
Strona polska będzie uczestniczyć w realizacji dużego przedsięwzięcia mającego na celu rozwój kazachstańskiego rolnictwa i przetwórstwa rolno-spożywczego, wyjaśnia Piotr Guzowski.
- Z inicjatywy Krajowej Izby Gospodarczej i Polsko-Kazachstańskiej Izby Handlowo-Przemysłowej zostało podpisane memorandum z wojewodą Obwodu karagandyjskiego na przygotowanie kadr kazachstańskich do uruchomienia produkcji. Jest to ok. 400 hektarów wydzielonej ziemi w tym obwodzie, przy samej Karagandzie, gdzie jest założenie dystrybucji polskich maszyn i urządzeń, szkolenie kadr i zakładanie szkoleniowych sadów i upraw – mówi gość „Agro-Faktów”.
W tej chwili z powodzeniem sprzedajmy w Kazachstanie nasze warzywa i owoce. Gorzej jest z mięsem i przetworami z niego. W latach 2014-2015 polski eksport tego rodzaju produktów do Kazachstanu wynosił 40 tysięcy ton rocznie.
REKLAMA
Duże nadzieje na rozwój współpracy gospodarczej z Kazachstanem przedsiębiorcy wiążą z zapowiedziana wizytą w Polsce prezydenta tego kraju Nursułtana Nazarbajewa.
Dariusz Kwiatkowski, awi
Polecane
REKLAMA