Obszary proekologiczne bez środków ochrony roślin
Za dwa lata na obszarach proekologicznych w całej Unii Europejskiej nie będzie można stosować w ogóle środków ochrony roślin.
2017-01-13, 13:41
Posłuchaj
To jedno z ostatnich zaleceń Komisji Europejskiej.
Na obszarach proekologicznych nie ma uprawy rolnej
̶ Obszary proekologiczne to 5 procent gruntów, które rolnik i tak musi przeznaczyć to tak zwanego dozazielenienia w ramach Wspólnej Polityki Rolnej - mówi Marcin Mucha, dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Środków Ochrony Roślin
Jak wyjaśnia ekspert, mowa jest obszarach, na których tak naprawdę nie ma żadnej produkcji rolnej – to ugory, pomniki przyrody.
̶ Grunty, które w ogóle nie są traktowane, że są przeznaczone do produkcji rolnej, mówi gość Agro Faktów.
̶ Na tych gruntach jest dozwolona jednak produkcja ekologiczna, i właśnie zakaz dotyczy tej produkcji - dodaje Marcin Mucha.
Przy uprawach ekologicznych można jednak stosować środki ochrony roślin
Bo to nieprawda, że w uprawach ekologicznych nie wolno stosować żadnych środków ochrony roślin - wyjaśnia Marcin Mucha. W praktyce będzie to oznaczało, że ci, którzy mają produkcję ekologiczną, na 95 procentach gruntów będą mogli je stosować
Zdaniem Marcina Muchy, współczesne środki ochrony roślin są w pełni bezpieczne dla ludzi, zwierząt i środowiska. Wprowadza się je do obrotu po żmudnych, długich i kosztownych badaniach i próbach.
Przebadanie i zarejestrowanie jednej substancji środka ochrony roślin trwa około 11 lat i kosztuje średnio 1 miliard złotych.
Aleksandra Michałek-Tycner, jk