ARR: produkcja drobiu w Polsce będzie nadal rosła, mimo ptasiej grypy
Ognisk grypy ptaków jest w Polsce 51. Niemniej ta choroba nie jest zjawiskiem nowym czy niespotykanym, a już z pewnością nie zniechęci do produkcji drobiu.
2017-02-22, 09:31
Posłuchaj
Agencja Rynku Rolnego prognozuje, że fermy drobiu będą nadal powstawały i się rozwijały, chociaż może nie w takim tempie jak dotychczas, mówi Martyn Mieczkowski z Agencji Rynku Rolnego.
- Ostatnie lata charakteryzowały się bardzo dużym wzrostem produkcji drobiu w Polsce, co wynikało głównie z utrzymującego się popytu na polski drób na rynku unijnym. Pozwalało to polskim eksporterom na lokowanie ok. połowy wytworzonej produkcji za granicą. W nieco mniejszym stopniu do produkcji zachęcała również rosnąca konsumpcja wewnętrzna. W 2017 roku, w obecnych uwarunkowaniach, prognozujemy, że produkcja drobiarska będzie się nadal rozwijać, aczkolwiek może być trochę spowolniona dynamika wzrostu – przewiduje gość radiowej Jedynki.
Mniejsza dynamika wzrostu nie tylko przez ptasią grypę
Powodem nie jest wyłącznie grypa ptaków, podkreśla Martyn Mieczkowski.
- Problem jest bardziej złożony. Za wzrostem produkcji przemawiać będzie nadal korzystna sytuacja cenowa na tle innych krajów Unii Europejskiej. Dzięki temu będziemy mieli możliwość lokowania na rynku UE naszej produkcji, aczkolwiek z uwagi na ogniska ptasiej grypy w niektórych rejonach Europy na rynku wspólnotowym może powstać nadwyżka podaży, gdyż utrudniony będzie eksport do niektórych państw trzecich. W związku z tym przewidujemy, że dynamika wzrostu produkcji w 2017 roku, w porównaniu z 2016 r., ulegnie redukcji do ok. 5 proc. – uważa ekspert.
REKLAMA
Bariera popytu
Pewnym problemem jest bariera popytu, przyznaje Martyn Mieczkowski.
- W 2016 roku konsumpcja drobiu na mieszkańca była wysoka i wyniosła 28,5 kg. Pewnym problemem jest tutaj bariera popytu, dlatego ta konsumpcja w 2017 roku nie będzie tak dynamicznie rosnąć, jak w ostatnich latach. Aczkolwiek przewiduje się, że wzrośnie o pół kg, do 29 kg na mieszkańca – mówi ekspert ARR.
Mięso drobiowe cenowo jest bezkonkurencyjne wobec czerwonego, a pod względem wartości odżywczych tak samo wartościowe.
Aleksandra Tycner, awi
Polecane
REKLAMA