Pracownicy sezonowi w rolnictwie: nowe zasady
Na dworze robi się coraz cieplej. Prace w rolnictwie zaraz rozpoczną się pełną parą, ale już teraz sen z powiek spędza rolnikom niepewność co do zatrudniania do pracy sezonowej, zwłaszcza cudzoziemców zza wschodniej granicy.
2017-04-07, 13:17
Posłuchaj
Procedowany w Sejmie projekt ustawy dotyczy zastosowania w polskim prawie unijnej dyrektywy, ale nie dokonujemy jakichś zmian zasadniczych – wyjaśniał wiceminister pracy, Stanisław Szwed.
- Dyrektywa sezonowa zmusza nas do wprowadzenia nowych zezwoleń na prace sezonową. Utrzymujemy te preferencji, które były, nawet je przedłużamy, bo przez 9 miesięcy w ciągu roku kalendarzowego będzie można zatrudniać obcokrajowców. Promujemy tzw. wielosezonowe zezwolenia na maksymalny okres 3 lat. Te osoby, które są już znane i sprawdzone, przyjeżdżają do tego samego rolnika nie musiałyby już przechodzić całej procedury – wyjaśnia gość.
Okres przejściowy
Będą inne zmiany, korzystne dla rolników – mówi Stanisław Szwed.
- W przypadku gdy jest już zezwolenie sezonowe i jest zła pogoda, a rolnik chce dać obcokrajowcowi jakieś inny rodzaj pracy to do 30 dni bez żadnego zezwolenia będzie mógł mu taką prace powierzyć. W dalszym ciągu utrzymujemy system oświadczeń, tak jak jest w tej chwili. Wprowadzamy jeszcze jedną ważną zmianę, wprowadzamy okres przejściowy, czyli dyrektywa wejście w życie od 1 stycznia 2018 roku, a przepisy przejściowe będą obowiązywały do końca 2018 roku.
Stanisław Szwed podkreśla, że nadal poszukiwane są jak najprostsze formuły umów o pracę czy cywilnoprawnych.
- Umowy o dzieło funkcjonują. Zdarzają się przypadki, że urzędy pracy, które są odpowiedzialny za system wydawania oświadczeń i zezwoleń odmawiają przyjęcia takiej propozycji, jeśli jest umowa o dzieło, a nie spełnia warunków takiej umowy, dlatego chcemy znaleźć prostsze rozwiązanie nową kategorię umów o dzieło – dodaje.
W polskim rolnictwie pracuje co roku około 300 tysięcy pracowników z państw trzecich, głównie z Ukrainy.
Aleksandra Tycner, abo