Miasta stymulują rozwój całych regionów. Ważna rola w gospodarce

Posłuchaj

O roli miast w gospodarce mówił w „Agro-Faktach” radiowej Jedynki profesor Eugeniusz Sobczak z Politechniki Warszawskiej (Elżbieta Mamos, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

To miasta wykazują największą dynamikę rozwoju, wyjaśnia w rozmowie z Naczelną Redakcją Gospodarczą Polskiego Radia profesor Eugeniusz Sobczak z Politechniki Warszawskiej.

- Wykazują taką dynamikę, bo posiadają relatywnie dobrze wykształcony kapitał ludzki. Są tam uczelnie, instytuty, a więc centra, które ten kapitał ludzki kwalifikują – tłumaczy ekspert.

Warszawa ciągnie region w górę

Jak się okazuje, najlepiej pozytywną rolę regionalnych stymulatorów wzrostu spełniają miasta z województwa kujawsko-pomorskiego.

- Na drugim miejscu jest województwo dolnośląskie. Z tym, że region ten ma taką specyfikę: ma 36 miast i tylko 11 z nich przyspiesza, natomiast 25 spowalnia, czyli spada w rankingu. Te 11 miast ciągnie region. Na trzecim miejscu jest województwo mazowieckie, które jest znane z tego, że głównie Warszawa ciągnie bardzo mocno do góry – wyjaśnia rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.

Ważna nie tylko rola dużych ośrodków miejskich

 
W przypadku stymulowania rozwoju regionu ważna jest nie tylko rola dużych ośrodków miejskich, dodaje profesor Eugeniusz Sobczak.

- Chodzi o to, żeby rozwój był policentryczny, a więc żeby było dużo centrów na różnych poziomach, a więc lokalnie – te powiatowe miast, subregionalnie – dawne miasta wojewódzkie, gdy było 49, i regionalne, takie jak Warszawa, Wrocław, Poznań itd. To jest istota rzeczy. Chodzi o to, żeby miasta się nie marginalizowały, nie cofały się, nie wyłączały z wyścigu – mówi ekspert.

Profesor Eugeniusz Sobczak od 14 lat opracowuje ranking poziomu rozwoju ośrodków regionalnych w Polsce. W najnowszym opracowaniu podzielił miasta na trzy grupy, według syntetycznego miernika rozwoju. W pierwszej grupie znajdują się miasta o najwyższym poziomie rozwoju, w drugiej o średnim i w trzeciej miasta o najniższym poziomie rozwoju. Profesor uważa, że  samorządy wojewódzkie w tych regionach powinny traktować informację o miejscach ich miast w tym rankingu jako sygnał motywujący do przygotowania programu i podjęcia działań -projektów przyczyniających się do przyspieszania rozwoju miast.

Elżbieta Mamos, awi