Mieszkalnictwo społeczne: a może uczyć się go od duńskich kooperatyw?
Dziś w Warszawie odbyło się Forum Mieszkaniowe 2018 pod hasłem „Mieszkalnictwo społeczne: w poszukiwaniu nowej formuły”.
2018-03-07, 18:14
Posłuchaj
− Dyskusja nad mieszkaniami dostępnymi dla osób o niskich i średnich dochodach zaczęła się od przedstawienia doświadczeń duńskich w tym obszarze - mówiła w radiowej Jedynce Barbara Audycka z Fundacji Habitat for Humanity Poland.
Społeczny model mieszkaniowy tworzony w Danii od ponad 100 lat
Jak wyjaśniała, duński model mieszkaniowy ma już ponad 100 lat, zaczął się wraz z migracją ludzi do dużych miast i wziął się z potrzeby zapewnienia pracownikom godnych i higienicznych warunków mieszkaniowych.
Model duński finansowania budownictwa społecznego: 12 proc. środków z dofinansowania, 88 procent – z kredytu na 30 lat
Ta organizacja przez lata okrzepła i dzisiaj BL, czyli Federacja Mieszkań Społecznych, zrzesza ponad 500 organizacji społecznych budujących mieszkania w określonym modelu. Polega on na tym, że 10 procent dofinansowywane jest z lokalnego samorządu, 2 procent od przyszłych lokatorów, reszta – czyli 88 procent, jest finansowaniem rynkowym, czyli jest to kredyt komercyjny na 30 lat, mówi gość radiowej Jedynki.
Jak dodaje, uzyskanie takiego kredytu w Danii nie stanowi takiego problemu jak w przypadku mieszkalnictwa społecznego w Polsce.
REKLAMA
Polskie banki nie lubią finansować kooperatyw
− W Polsce kredyt może dostać osoba indywidualna, gospodarstwo domowe, wszelkie wspólnoty traktowane są z podejrzliwością, gdy w Danii takie małe spółdzielnie traktowane są jako inwestorzy bardzo niskiego ryzyka, mówi gość radiowej Jedynki.
Trzeba zmienić nastawienie banków i obywateli do budownictwa społecznego
I dodaje, że aby to się zmieniło, swoje nastawienie muszą zmienić instytucje finansowe, obywatele powinni przekonać się do budowania nie tylko w trybie deweloperskim, który jest o wiele droższy.
Potrzebne wsparcie i przykład instytucji publicznych
− Taka zmiana nie nastąpi bez impulsu ze strony władz publicznych. Od tego powinno być BGK Nieruchomości, które powinno wdrażać pilotaże takiego modelu, udawadniającego tak bankom, jaki obywatelom, że ten model jest bezpieczny, o niskim ryzyku, w który warto zainwestować, mówi Barbara Audycka.
W Polsce z powodzeniem działają już kooperatywy budowlane
W Polsce jest wiele dobrych przykładów. Kooperatywy mieszkaniowe zaczęły swoją działalność w Gdyni, ale teraz rozwijają się w całym kraju. Są to grupy znajomych, które na własną rękę - w systemie gospodarczym - bez udziału dewelopera, budują wielorodzinne budynki.
REKLAMA
I wymienia kooperatywy architektów, którzy mają wiedzę jak wybrać grunt, zaplanować otoczenie i wybudować dom, posiadających środki finansowe na takie przedsięwzięcia.
− Przy masowym rozwoju kooperatyw ważne jest nie tylko finansowanie ale też wsparcie merytoryczne. I tu liczymy na wsparcie samorządów, mówi gość Polskiego Radia.
Polacy czekają na publiczne programy budowlane
Z badań zrealizowanych na zlecenie Habitat for Humanity Poland wynika, że brak mieszkania lub złe warunki mieszkaniowe nadal są uznawane za jeden z trzech najważniejszych problemów polskich rodzin, a do najbardziej oczekiwanych rozwiązań należą publiczne programy budowlane.
Sylwia Zadrożna, jk
REKLAMA
Polecane
REKLAMA