Agencja nie może pobrać opłaty za pośrednictwo w poszukiwaniu ofert pracy
Dopiero czerwiec, a już rośnie popyt na pracowników sezonowych, choć przecież prawdziwy boom na pracę wakacyjną dopiero przed nami. Ponadto bezrobocie w maju spadło do poziomu 7,5 proc., czyli jest rekordowo niskie. A to może oznaczać kłopoty dla wielu firm, które w wakacje zwiększają swoją aktywność, ponieważ nie będzie łatwo znaleźć kandydatów do pracy. Ale pracownicy powinni też uważnie czytać oferty.
2017-06-07, 21:27
Posłuchaj
– To jest taki okres w roku, kiedy widzimy gwałtowny wzrost zapotrzebowania na pracowników. Już w tym roku widzieliśmy, że liczba ofert wzrastała skokowo, rok do roku o ponad 20 proc. Więc można się spodziewać, że nawet o kilka - kilkadziesiąt procent wyższe wyniki będziemy widzieć w tym okresie wakacyjnym, bo to jest naturalny czas, kiedy pojawiają się nowe oferty pracy – ocenia gość Jedynki Andrzej Kubisiak, dyrektor Zespołu Analiz Work Service.
Oferty związane z aurą
Sezonowe rekrutacje rozpoczynają się już w wielu branżach. W dużej mierze jest to bowiem związane z aurą.
– Dlatego z jednej strony mamy do czynienia z nowymi ofertami pracy w rolnictwie, ogrodnictwie, sadownictwie, czy też w sektorze budowlanym, czyli w tych branżach, które są związane z dobrą pogodą, z wakacjami. Ale również wszystko to, co jest związane z sezonem wakacyjnym od strony wypoczynkowej. Czyli cały sektor usług hotelarskich, gastronomicznych, handel, to są te branże, w których przede wszystkim widać nowe oferty pracy – wylicza gość radiowej Jedynki.
Dużo ofert, mało pracowników…
Z najnowszych danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że bezrobocie w maju spadło do poziomu 7,5 proc., czyli jest rekordowo niskie. Stąd można się spodziewać, że wielu firmom, które w wakacje zwiększają swoją aktywność, nie będzie łatwo znaleźć kandydatów do pracy.
REKLAMA
Andrzej Kubisiak Nie mieliśmy tak niskich poziomów bezrobocia przed rozpoczęciem wakacji.
– To jest duże wyzwanie. Bo gdy spojrzymy historycznie, to nie mieliśmy tak niskich poziomów bezrobocia przed rozpoczęciem wakacji. A dodatkowo mamy rekordowo dużo ofert pracy już dostępnych na rynku – zwraca uwagę Andrzej Kubisiak.
Dlatego to pokazuje, że możemy mieć znacznie więcej ofert niż chętnych do podjęcia tego zatrudnienia.
– Co może powodować, że wiele firm odbije się od ściany i będą miały trudności, żeby znaleźć odpowiednie kadry. A to z kolei stanowi duże wyzwanie pod kątem terminowej realizacji kontraktów i zamówień – zaznacza gość radiowej Jedynki.
... czyli płace powinny być wyższe
Jednak z punktu widzenia pracownika to może cieszyć, ponieważ oznacza, że płace będą rosły.
REKLAMA
– To jest ważny symptom i rzeczywiście dla pracowników to jest wręcz wymarzona sytuacja. Ponieważ mogą przebierać w ofertach pracy, mogą zestawiać sobie oferty od różnych pracodawców. I to już nie jest tak, że na ich miejsce czeka kilkanaście osób, a wręcz przeciwnie, to oni mają kilkanaście ofert pracy, z których mogą skorzystać – komentuje Andrzej Kubisiak.
Andrzej Kubisiak To już nie jest tak, że na miejsce czeka kilkanaście osób, a wręcz przeciwnie, to oni mają kilkanaście ofert pracy.
Wielu pracowników sezonowych może więc liczyć na wyższe wynagrodzenie niż w poprzednim sezonie.
– Ważną zmianą było wprowadzenie stawki godzinowej minimalnej na poziomie 13 zł, ponieważ prace sezonowe są związane z krótkim terminem i dlatego często były one rejestrowane w ramach umów zleceń. I nie było wówczas dolnej granicy wynagrodzeń – przypomina ekspert z Work Serwice.
Od początku roku mamy stawkę godzinową 13 zł brutto i to właśnie dotyczy tych umów-zleceń. I już widzimy, że szczególnie jeśli chodzi o te najniższe wynagrodzenia, to tutaj mamy bardzo duże wzrosty, a to przekłada się też na to, że średnie wynagrodzenie w tym roku poszło również wyraźnie do góry.
REKLAMA
– Szczególnie jest to istotne w tych branżach, gdzie młodzi ludzie wchodzili na rynek i często była to ich pierwsza praca. Przedtem te stawki były w okolicach 10 – 11 zł brutto za godzinę, a teraz już obligatoryjnie wszystkie muszą być na poziomie co najmniej 13 zł – podkreśla Andrzej Kubisiak.
Deficytowe zawody
Przede wszystkim chodzi tu o prace w handlu, o stanowiska kasjerów, sprzedawców na piknikach plenerowych, którzy też mogą znaleźć pracę w gastronomii. To także barmani, kelnerzy.
Andrzej Kubisiak Są też oferty pracy w takich sektorach, które nie do końca nam się kojarzą bezpośrednio z sektorem wakacyjnym.
– Są też oferty pracy w takich sektorach, które nie do końca nam się kojarzą bezpośrednio z sektorem wakacyjnym. To prace biurowe, często na zastępstwo, również call center poszukują bardzo często pracowników. Ale ten sezon jest również wyjątkowy, bo oferty pracy w sektorze produkcyjnym, czy też magazynowym, to są również oferty skierowane do młodych ludzi, też w ramach prac wakacyjnych. Gdyż te firmy, które przez cały rok miały problem, żeby znaleźć kandydatów do pracy, teraz chcą skorzystać z tego, że wielu młodych ludzi, którzy mają przerwę wakacyjną w nauce, będzie trafiać na rynek pracy i pracodawcy będą mogli z nich czerpać – ocenia gość Jedynki.
Nie wszyscy pracodawcy są rzetelni
Czyli to jest idealny moment na szukanie pracy wakacyjnej. Ale w tym czasie Państwowa Inspekcja Pracy, już tradycyjnie, informuje o nieuczciwych praktykach ze strony pracodawców. Ponieważ dorośli, ale młodzi ludzie często nie rozróżniają umów, które mają zawrzeć. Aleksandra Zagajewska z Głównego Inspektoratu Pracy wyjaśnia, na co trzeba zwrócić uwagę.
REKLAMA
Aleksandra Zagajewska Państwowa Inspekcja Pracy, już tradycyjnie, informuje o nieuczciwych praktykach ze strony pracodawców.
– Przede wszystkim na to, jaka to jest umowa. Czy to jest umowa o pracę, czy to jest umowa cywilnoprawna, taka jak umowa-zlecenie czy umowa o dzieło. Jeżeli jest to umowa o pracę, to ona musi zostać podpisana przed rozpoczęciem pracy. Kodeks pracy dopuszcza zawarcie umowy na czas określony, do wykonywania pracy sezonowej. I wtedy nie obowiązują te limity 33 miesięcy, czy trzech umów. Nie ma przeszkód, żeby taka umowa została zawarta – wylicza Aleksandra Zagajewska.
Warto więc przypomnieć, jaka umowa jest potrzebna, bo na pewno jest potrzebna – jeśli decydujemy się na wykonywanie pracy sezonowej.
– Tutaj są trzy podstawowe zasady, które należy spełnić. Pierwsza to jest już na etapie wyszukiwania oferty pracy. Jeżeli widzimy w ogłoszeniu, że ktoś oczekuje zapłaty za ofertę pracy, to od razy powinna nam się zapalić czerwona lampka. Bowiem nigdy nie płacimy za zgłoszenie się do danej firmy, czy to do pośrednika, czy bezpośrednio do firmy, do której aplikujemy – wyjaśnia Andrzej Kubisiak.
Andrzej Kubisiak Nigdy nie płacimy za zgłoszenie się do danej firmy, czy to do pośrednika.
Druga bardzo ważna sprawa to podpisanie umowy. Otóż już pierwszego dnia pracy powinniśmy mieć podpisaną umowę, w której musimy mieć wyszczególnione: po pierwsze zakres naszych obowiązków, a po drugie sposób naszego rozliczania.
REKLAMA
– Tutaj też jest ważne, żeby wiedzieć którego dnia są wypłacone pieniądze, za co jesteśmy rozliczani. Czy to jest rozliczanie, jeżeli chodzi o stawkę godzinową takie, że za każdą godzinę nalicza nam się dodatkowe wynagrodzenie, czy jest to system prowizyjny i rozliczamy się w trybie dziennym, tygodniowym i miesięcznym – tłumaczy gość radiowej Jedynki.
Gdzie szukać ofert pracy?
Warto przewidzieć i zabezpieczyć się przed możliwością zostania oszukanym, przez np. nieuczciwych pośredników. Ale nie tylko.
– Bardzo popularnym źródłem informacji jest Internet. Tam ofert pracy mamy najwięcej i ważne, żeby oprócz znalezienia oferty, potraktować Internet jako narzędzie do zbierania informacji o pracodawcach. I szukać tych rzetelnych pracodawców, aby nie było później przykrych niespodzianek – podpowiada Andrzej Kubisiak.
Andrzej Kubisiak Warto potraktować Internet jako narzędzie do zbierania informacji o pracodawcach.
Bardzo często znajomi są bardzo dobrym źródłem informacji. Ponieważ wówczas z pierwszej ręki możemy się dowiedzieć, jak wygląda dane miejsce pracy, jakie są warunki zatrudnienia i jak współpracuje się z bezpośrednim szefem, którego w ten sposób możemy lepiej poznać. Szczególnie jest to ważne pod kątem osób, które wchodzą na rynek pracy.
REKLAMA
– I jeszcze istotne jest, aby poszukiwać pracy w zaufanych miejscach i źródłach, ponieważ często, kiedy podpisujemy pierwszą umowę, a nie mamy dobrego rozeznania na rynku pracy, to np. brutto - netto jest dla nas czarną magią… – podkreśla gość radiowej Jedynki.
Natomiast Aleksandra Zagajewska z Głównego Inspektoratu Pracy zwraca też uwagę na fakt, że często inspekcja pracy spotyka się z tak zwanymi umowami na próbę, które nie są płatne.
Stawki nareszcie opłacalne
Zajrzyjmy jeszcze do portfela. Ile będzie można zarobić podczas tegorocznych wakacji?
– Stawki poszły w górę. Głównie na poziomie tych najniższych wynagrodzeń i teraz wynoszą od 13 do 18 złotych brutto, to są średnie wynagrodzenia. Natomiast np. sektory budowlany, czy produkcyjny, są w stanie już dzisiaj płacić powyżej 20 zł brutto za godzinę i to pracownikom, którzy nie muszą mieć bardzo wysokich kompetencji – zwraca uwagę Andrzej Kubisiak.
REKLAMA
Andrzej Kubisiak Najwyższe średnie wynagrodzenie występuje w sektorze logistycznym.
Najwyższe średnie wynagrodzenie występuje w sektorze logistycznym, ale także barmani mają możliwości, aby zarobić w tym roku między 15 a 18 złotych, to są wynagrodzenia, które nie przewidują dodatkowych napiwków.
– A to już wynagrodzenie, które później można przeznaczyć np. na ciekawe podróże – dodaje gość Jedynki.
Natomiast najmniej płatne są prace w handlu, gdzie stawki wynoszą od 13 do 15 złotych brutto. Podobnie niektóre prace magazynowe, takie jak sortowacze, gdzie stawki wynoszą 13 – 14 złotych brutto.
Niektórzy wolą pracę za granicą
Powoli rozpoczyna się również sezon letnich wyjazdów zarobkowych. W większości przypadków do pracy za granicę wyjeżdżamy za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej. Ale uwaga! Nie wszystkie oferty zamieszczają uczciwe firmy. Na forach internetowych jest wiele historii, kiedy to osoby, które chciały wyjechać do pracy za granicę, zapłaciły zadatek, wyjechały bez podpisanej umowy, a na miejscu okazało się, że nie są ubezpieczone, a koszty zakwaterowania przewyższają wynagrodzenie, które otrzymywały za wykonaną pracę.
REKLAMA
Takie przypadki rzeczywiście się zdarzają, co przyznaje Agnieszka Zielińska z Polskiego Forum HR.
– Niestety, nie dysponujemy danymi, które pokazują skalę tego zjawiska, aczkolwiek wiemy, że ono istnieje, bo dostajemy pojedyncze sygnały, głównie od naszych firm członkowskich. Gdyż to te firmy, chcąc nie chcąc – bywają w jakiś sposób angażowane w te procedury – wyjaśnia gość Polskiego Radia 24.
Agnieszka Zielińska Część podmiotów, które ogłaszają i pobierają wynagrodzenie za pośrednictwo do pracy za granicą, podaje się za duże firmy.
A to z tego względu, że część podmiotów, które ogłaszają i pobierają wynagrodzenie za pośrednictwo do pracy za granicą, podaje się za duże firmy.
– I w ten sposób budują swoją wiarygodność. Więc jest wiele elementów, na które powinniśmy zwrócić uwagę, zanim się zdecydujemy rozpocząć współpracę z danym podmiotem, a które mogą powstrzymać te wszystkie negatywne konsekwencje, które mogą z tego wyniknąć – dodaje ekspertka.
REKLAMA
Katalog danych do weryfikacji
Jednak samo sprawdzenie agencji, czy jest np. zarejestrowana w KRS, już nie wystarcza.
– Trzeba sprawdzić, na jaki adres e-mailowy piszemy, a z jakiego adresu e-mailowego dostajemy zwrotne informacje. Czy jest tam rozszerzenie korporacyjne, czy jest to rozszerzenie takie ogólnodostępne? Czy mamy numer telefonu stacjonarnego, czy jest tylko i wyłącznie numer telefonu komórkowego? – wylicza Agnieszka Zielińska.
A najbardziej decydującym elementem weryfikującym jest kwestia wynagrodzenia za pośrednictwo.
Agnieszka Zielińska Najbardziej decydującym elementem weryfikującym jest kwestia wynagrodzenia za pośrednictwo.
– Wszelkie podmioty, które oczekują jakiegokolwiek zadatku za to, że znajdziemy się w danym autobusie, albo że dostaniemy pracę u tego czy innego pracodawcy, działają w sposób nielegalny – podkreśla gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
Nie wyjeżdżaj bez podpisanej umowy
I co najważniejsze, zanim podejmiemy jakąkolwiek decyzję o wyjeździe do pracy za granicą, powinniśmy z agencją pracy tymczasowej podpisać umowę, o czym przypomina Agnieszka Zielińska.
– I w tej umowie powinno być zawartych kilka podstawowych informacji. Przede wszystkim to, gdzie będziemy pracować, jakie będą warunki zatrudnienia, czyli jakie będzie wynagrodzenie, w jakim trybie będzie płatne, w jakich godzinach będziemy pracować, jakie będą obowiązki poszczególnych stron, czyli pracownika, agencji, pracodawcy, użytkownika. I jakim zasadom ubezpieczenia będzie podlegał ten pracownik – tłumaczy ekspertka.
Agnieszka Zielińska Zanim jakąkolwiek decyzję podejmiemy o wyjeździe do pracy za granicą, powinniśmy z agencją pracy tymczasowej podpisać umowę.
Opłaty ściśle określone
Jest jeszcze kilka innych punktów, ale to te są najważniejsze i te będzie nam łatwo wyłapać w umowie, która dostaniemy. I co najważniejsze, agencja nie może pobrać opłaty za pośrednictwo.
– Natomiast może pobrać za inne rzeczy, np. za dojazd tej osoby do pracy, za badania lekarskie, za tłumaczenie dokumentów, za wizę. Te koszty mogą być przeniesione na kandydata na pracownika, ale inne koszty niestety nie – zaznacza Agnieszka Zielińska.
REKLAMA
Jak dochodzić ewentualnych roszczeń?
Dopełnienie tych podstawowych formalności jest niezwykle ważne i warto o nie zadbać. Ponieważ później, w razie problemów, dochodzenie jakichkolwiek roszczeń jest niezwykle trudne.
– Mieliśmy kilka takich sytuacji, kiedy osoby przelały pieniądze, i to najczęściej było na Western Union, nawet nie na konto bankowe, co pozwalałoby na jakąś weryfikację odbiorcy – i później odzyskanie ich, czy dochodzenie swoich praw w jakikolwiek sposób jest prawie niemożliwe. Ponieważ pośrednicy najczęściej publikują te ogłoszenia na stronach internetowych, ale z miejsc, gdzie trudno jest namierzyć IP, i policja też jest bezradna w takich przypadkach. I rzeczywiście wtedy już jest po wszystkim. Najczęściej trzeba się pogodzić z porażką w takiej sytuacji, gdyż dochodzenie swoich praw w tej sytuacji jest bardzo, bardzo trudne – komentuje gość Polskiego Radia 24.
Agnieszka Zielińska Dochodzenie swoich praw w sytuacji oszustwa jest bardzo, bardzo trudne.
Branża ma nadzieję, że teraz z rynku uda się wyeliminować nieuczciwe podmioty. Ponieważ od 1 czerwca 2017 r. obowiązują nowe zasady zatrudniania pracowników tymczasowych. Zmiany w przepisach dotyczących pracy tymczasowej dotyczą także funkcjonowania agencji zatrudnienia. Za nieprzestrzeganie przepisów pracodawcom i agencjom grożą wysokie kary.
Justyna Golonko, Elżbieta Szczerbak, Aleksandra Tycner, Małgorzata Byrska
REKLAMA
REKLAMA