Polisa na Świat, czyli mniej obaw i ryzyka dla polskich eksporterów
Jak wynika z badań, obawa przed niezapłaconymi fakturami, których windykacja za granicą jest znacznie trudniejsza niż w Polsce, powstrzymuje wiele firm przed rozpoczęciem eksportu. Co trzecia średnia firma nie eksportuje, bo ryzyko jest zbyt duże.
2017-06-27, 20:16
Posłuchaj
Polisa na Świat to jest trybik całego programu przygotowanego przez PFR – wyjaśnia Janusz Władyczak, wiceprezes KUKE. (Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Dodaj do playlisty
Teraz będzie bezpieczniej, pojawił się bowiem nowy produkt – Polisa na Świat, oferowany wspólnie przez Korporację Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) i PKO Bank Polski. Ubezpieczenie uchroni przedsiębiorcę-eksportera przed ewentualną stratą finansową.
Eksporterzy silniejsi na globalnym rynku
Polisa na Świat to tylko element dużego programu wsparcia, bo Polski Fundusz Rozwoju na finansowanie, gwarancje, ubezpieczenia i faktoring, limity rozliczeniowe, czy fundusz ekspansji zagranicznej wyda około 60 miliardów złotych. A Polisa to nowy produkt, który ma przede wszystkim pomóc polskim przedsiębiorcom w ekspansji zagranicznej.
– Chcieliśmy wyjść naprzeciw małym i średnim przedsiębiorstwom, ich oczekiwaniom i ich obawom. W związku z czym, specjalnie dla nich, wraz z Grupą Polskiego Funduszu Rozwoju oraz z bankiem PKO BP uruchomiliśmy nowy produkt, od 1 czerwca, który nazywa się Polisa na Świat. Produkt ten służy przede wszystkim zminimalizowaniu ryzyka, z którym na co dzień borykają się przedsiębiorcy, chcąc rozwijać swój biznes zarówno w kraju, jak i poza jego granicami – wyjaśnia gość Jedynki Janusz Władyczak, wiceprezes Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.
Janusz Władyczak Polisa na Świat służy zminimalizowaniu ryzyka, z którym na co dzień borykają się przedsiębiorcy-eksporterzy.
A to ryzyko jest dużym problemem hamującym nasz eksport, tłumaczy Jakub Bińkowski ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
REKLAMA
– Problem dotyczy głównie firm z sektora MSP, ponieważ duże firmy mają z reguły w odległych krajach albo swoje siedziby, albo sieć kontaktów, albo są w stanie zatrudnić kancelarię prawną, wyspecjalizowaną, która może działać tam na miejscu. Natomiast małe podmioty są pozostawione same sobie. I nawiązując współpracę z kontrahentem np. z Chin, Afryki, czy Ameryki Południowej, podejmują duże ryzyko. Bowiem egzekucja niezapłaconego świadczenia jest dużo droższa niż w Polsce – podkreśla gość Polskiego Radia 24.
Jakub Bińkowski Małe podmioty są pozostawione same sobie. I nawiązując współpracę z kontrahentem np. z Chin, Afryki, czy Ameryki Południowej, podejmują duże ryzyko.
Komfort prowadzenia interesów z zagranicą dla MSP
Polisa będzie zabezpieczać przed stratami finansowymi, a przecież nawet jedna niezapłacona faktura może czasami zachwiać płynnością firmy.
– Oczywiście tutaj mamy taką sytuację, że każdy mierzy siły na zamiary. Natomiast jeśli mamy sytuację, gdy mała lub średnia firma z Polski wychodzi na zewnątrz, stara się o kontrakt, a potem ten kontrakt nie zostanie zapłacony, bo np. kontrahent upadnie albo umyślnie nie zapłaci za usługę lub towar, to ta firma będzie miała z oczywistych przyczyn problemy u siebie w kraju, czyli w Polsce – tłumaczy gość radiowej Jedynki.
Ten nowy produkt jest właśnie dla małych i średnich firm, ale muszą one spełnić określone warunki.
REKLAMA
Janusz Władyczak Produkt jest dla małych i średnich firm, ale muszą one być klientami PKO BP, i to jest pierwszy warunek.
– Przede wszystkim muszą być klientami PKO BP, i to jest pierwszy warunek. Muszą udać się do placówki bankowej, aby dowiedzieć się więcej o tym produkcie, przeczytać warunki umowy i ewentualnie go nabyć. Zainteresowana firma musi sprzedawać w kredycie kupieckim, czyli czy sprzedaje towar, czy też usługi, to musi być odroczony termin płatności. Taki jest wymóg. Są jeszcze inne wymogi, ale całość zawarcia umowy odbywa się w jednym miejscu, podczas jednej wizyty, bez zbytnich dokumentacyjnych formalności – podkreśla Janusz Władyczak.
Polisa na Świat jest uniwersalna: pokrywa obroty krajowe i eksportowe. Są cztery warianty kosztowe. Najtańszy to 2,5 tys. zł, drugi to 4,5 tys. zł, trzeci to 10 tys. zł i najdroższy to 18 tys. zł. Stawka zależy od wielkości sprzedaży firmy w kredycie kupieckim. Obsługa jest łatwa: klient nie musi zgłaszać kontrahenta, automatycznie pobierana jest składka, na podstawie deklarowanego obrotu, a szkoda wypłacana jest po 60 dniach od zgłoszenia, podczas gdy standardowo jest to 120 dni.
PKO BP zaprasza do oddziałów
Ta Polisa już jest dostępna we wszystkich oddziałach PKO Banku Polskiego, zaznacza prezes banku Zbigniew Jagiełło.
Zbigniew Jagiełło Wreszcie mamy produkt, który nie jest produktem zindywidualizowanym, nie wymaga negocjacji poszczególnej firmy z KUKE.
– Wreszcie mamy produkt, który nie jest produktem zindywidualizowanym, nie wymaga negocjacji poszczególnej firmy z KUKE. Jest to produkt wystandaryzowany i w oddziałach PKO BP, które obsługują małe i średnie firmy, można taką umowę zawrzeć. Uważam, że jest to ważny krok we wsparciu polskich firm w ekspansji zagranicznej – ocenia prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło.
REKLAMA
A firmy mogą dzięki temu działać w ponad 100 krajach i korzystać z tego produktu.
– Oczywiście polisa obejmuje nie tylko Polskę, ale 103 kraje na wszystkich kontynentach, w tym jakże ważne z punktu widzenia struktury polskiego eksportu kraje Unii Europejskiej. Gdyż ok. 80 proc. naszych towarów i usług jest eksportowanych do Unii. A tam też są takie kraje, przy których warto się ubezpieczyć – dodaje Janusz Władyczak z KUKE.
Janusz Władyczak W Unii też są takie kraje, przy których warto się ubezpieczyć.
Jeśli polska firma nie otrzyma zapłaty za fakturę i w ciągu 30 dni nie uda jej się odzyskać tej należności, wtedy może zgłosić szkodę. Ta wypłacana jest po 60 dniach, a standard rynkowy – co warto przypomnieć – w takich ubezpieczeniach, to 120 dni od złożenia wniosku o interwencję.
Eksporter z ubezpieczeniem więcej zaryzykuje
Chodzi także o to, aby wspierać naszych eksporterów w tych krajach, które się dopiero rozwijają. Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, podkreśla, że zaledwie 8 proc. naszego eksportu trafia na rynki rozwijające się, czyli do Azji, Afryki i Ameryki Południowej, i to szczególnie w tych kierunkach należy wesprzeć polskie firmy.
REKLAMA
Paweł Borys Zaledwie 8 proc. naszego eksportu trafia na rynki rozwijające się, czyli do Azji, Afryki i Ameryki Południowej.
– Polskie firmy w ostatnich latach sukcesywnie zwiększają eksport na rynki zagraniczne, natomiast cały czas, zaledwie 8 proc. to jest eksport na rynki rozwijające się, które z jednej strony rosną szybciej, ale z drugiej strony ryzyko odpowiedzialności tam jest podwyższone. Aby małe i średnie firmy mogły mocniej rozwijać się na tych rynkach, potrzebne jest z jednej strony finansowanie i ubezpieczenie ryzyka finansowego kontrahenta na tych rynkach, a z drugiej strony wsparcie, takie jak daje Polska Agencja Inwestycji i Handlu, poprzez rozwój blisko 60 przedstawicielstw zagranicznych – wylicza Paweł Borys.
Kto korzysta z oferty KUKE?
Polisa na Świat to przykład niszowego rodzaju produktu, często nawet trudnego dla klienta.
– Ale konstruując ten produkt, wierzyliśmy, że znajdzie on swoich nabywców, którzy będą zainteresowani i którzy będą korzystać z jego benefitów. Warto podkreślić, że według wszelkich badań, blisko 28 proc. małych i średnich przedsiębiorstw w Europie w ogóle nie korzysta z żadnych instrumentów zabezpieczających. Przy czym, jeśli to porównamy z dużymi firmami, to jest to zaledwie 9 proc. Stąd przepaść między nimi istnieje i tym nowym produktem chcemy trochę tę przepaść zasypać – tłumaczy gość radiowej Jedynki.
Janusz Władyczak Blisko 28 proc. MSP w Europie w ogóle nie korzysta z żadnych instrumentów zabezpieczających.
KUKE już od 1991 roku ubezpiecza transakcje handlowe polskich przedsiębiorców, oferując usługi zapewniające bezpieczny handel zarówno w kraju, jak i za granicą. Jako jedyna firma w Polsce prowadzi także ubezpieczenia eksportowe oraz gwarancje ubezpieczeniowe gwarantowane przez Skarb Państwa. Rozwiązania oferowane przez KUKE pozwalają również ubezpieczyć długoterminowe projekty o charakterze inwestycyjnym realizowane przez polskich eksporterów na całym świecie.
REKLAMA
– Mamy w ofercie zarówno produkty standaryzowane, które można „ściągnąć z półki”, czyli kupić i używać. Ale mamy też wiele zindywidualizowanych produktów, odpowiadających na potrzeby większych klientów. Natomiast Polisa na Świat jest po raz pierwszy produktem, który trafia, który jest skierowany do firm małych i średnich – zwraca uwagę Janusz Władyczak.
Janusz Władyczak Polisa na Świat jest po raz pierwszy produktem, który trafia, który jest skierowany do firm małych i średnich.
Eksporter w centrum uwagi
W ostatnim czasie KUKE trochę zmieniła model tej współpracy. Bowiem jest już od samego początku z eksporterem, a to jest bardzo ważne.
– Obraliśmy model „klientocentryczny”. Czyli jesteśmy z klientem, staramy się być bliżej niego, zrozumieć jego problemy po to, żeby móc relatywnie szybko na nie odpowiadać. A KUKE działa w kilku obszarach. I w obszarze krótkoterminowego kredytu kupieckiego, i w obszarze transakcji długoterminowych, inwestycyjnych. Ich niestety jest jeszcze relatywnie mało, jeśli chodzi o polskie przedsiębiorstwa, ale zaczyna być coraz więcej. I polskie przedsiębiorstwa zaczynają się rozpychać w dobrym kierunku. Natomiast Korporacja służy tu pomocą, restrukturyzuje te transakcje, pomaga w uzyskaniu finansowania z banków zewnętrznych – wyjaśnia gość Jedynki.
Janusz Władyczak Obraliśmy model „klientocentryczny”. Czyli jesteśmy z klientem, staramy się być bliżej niego, zrozumieć jego problemy po to, żeby móc relatywnie szybko na nie odpowiadać.
Jest więc szansa, że te transakcje inwestycyjne także będą rosły. A jeśli chodzi o kontrakty eksportowe, to od stycznia do końca maja br. KUKE ubezpieczyła już kwotę prawie 6,5 mld złotych, czyli o 13 procent więcej niż w roku ubiegłym. Polscy eksporterzy coraz częściej więc działają za granicą.
REKLAMA
– Zarówno jeśli chodzi o ten krótki termin do 2 lat, jak i ten dłuższy, to wzrost naszego portfela jest dość znaczny i możemy się pochwalić, że jest dwukrotnie większy niż wzrost polskiego eksportu – dodaje Janusz Władyczak.
Czy Polisa na Świat będzie też oferowana przez inne banki?
Niewykluczone, że także w ofercie innych banków będzie Polisa na Świat.
– Ponieważ jesteśmy otwarci na chętne podmioty do współpracy. Uważamy, że im szerszy dostęp do tego typu produktów polskie instytucje finansowe są w stanie zapewnić, tym lepiej. Ponieważ ten rynek wymaga także edukacji samego odbiorcy i stąd dobrze by było, aby Polisa była dostępna szerzej – komentuje gość Jedynki Janusz Władyczak.
Inne recepty na wzrost eksportu
Rozwój eksportu jest jednym z priorytetów rządu, sformułowanym w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Rząd chce wesprzeć eksporterów w poszukiwaniu nowych rynków poza Europą. Ale jak zaznacza gość PR 24, przedsiębiorcy potrzebują ułatwień w prowadzeniu działalności gospodarczej przede wszystkim w kraju.
REKLAMA
Jakub Bińkowski Najbardziej w rozwoju eksportu pomoże poprawa warunków prowadzenia działalności w Polsce.
– Najbardziej w rozwoju eksportu pomoże poprawa warunków prowadzenia działalności w Polsce. A niekoniecznie jakieś specjalne produkty. Bo jeśli mały przedsiębiorca musi poświęcać kilkanaście godzin tygodniowo na załatwianie spraw w urzędach czy wypełnianie druków, to nie będzie miał czasu, aby myśleć o ekspansji na zewnątrz. Dlatego to byłaby taka bardzo prosta droga wsparcia eksportu, czyli wystarczy zdjąć cześć obowiązków administracyjnych z przedsiębiorców i wtedy w naturalny sposób ten eksport wzrośnie – uważa Jakub Bińkowski.
A rynek rośnie dynamicznie. Na koniec 2016 roku wartość polskiego eksportu wyniosła niemal 184 mld euro, co oznacza trzykrotny wzrost od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej.
Sylwia Zadrożna, Justyna Golonko, Karolina Mózgowiec, Małgorzata Byrska
REKLAMA