Mariusz Wach i koledzy w opałach. W ich samochodzie było 200 gramów amfetaminy
Bokserzy Mariusz Wach i Kamil Łaszczyk oraz ich trener Piotr W. w środę zostali zatrzymani przez policję w Opocznie z powodu posiadania 200 gramów amfetaminy. Policja znalazła narkotyki podczas rutynowej kontroli. Trwają czynności w tej sprawie - poinformował serwis RingPolska.pl.
2014-12-11, 10:00
Posłuchaj
Bokser wagi ciężkiej Mariusz Wach (28-1, 15 KO), były mistrz Europy w wadze super średniej Piotr W. oraz pięściarz kategorii piórkowej Kamil Łaszczyk (18-0, 8 KO) zostali zatrzymani przez policję w środę. Byli w drodze na konferencję prasową przed piątkową galą w Radomiu.
- Mężczyźni są cały czas zatrzymani. Do południa powinni zostać wyprowadzeni do prokuratora, który zadecyduje o dalszych środkach zapobiegawczych wobec nich. W czwartek będą także prowadzone dalsze przesłuchania i czynności w tej sprawie. Na razie nic nam nie wiadomo, aby któryś z zatrzymanych przyznał się do posiadania znalezionego narkotyku - powiedziała Barbara Stępień, rzecznik prasowy komendy powiatowej policji w Opocznie.
Mariusz Wach w najbliższy piątek stoczy w Radomiu walkę z Travisem Walkerem (39-11-1, 31 KO). Pojedynek z byłym rywalem Tomasza Adamka został zaplanowany na 10 rund. Na tej samej gali kibice mają zobaczyć także Łaszczyka, a Piotr W. miał zająć miejsce w narożniku zawodników w roli trenera.
Dziennikarz Mateusz Borek w czwartek na Twitterze, żę Mariusz Wach jest w drodze do Radomia, gdzie o godzinie 18 odbędzie się ważenie przed galą. Wszystko wskazuje więc na to, że pojedynek dojdzie do skutku.
REKLAMA
- Na pewno gala się odbędzie, a gdyby ziścił się czarny scenariusz, czyli brak Wacha i Łaszczyka, wówczas w pojedynku wieczoru wystąpi Damian Jonak (37-0-1). Jego rywalem jest były pretendent do tytułu mistrza Europy kategorii junior średniej Brytyjczyk Bradley Pryce (35-18) - powiedział Mariusz Grabowski, organizator gali Windoor Boxing Night.
Wach, który w listopadzie 2012 roku walczył o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej z Władimirem Kliczko, zapowiadał wielki powrót do boksu. Wytrzymał z najlepszym obecnie pięściarzem całe 12 rund, jednak przegrał decyzją sędziów.
Po walce okazało się, że we krwi Polaka były obecne sterydy anaboliczne. Wach został zdyskwalifikowany na 8 miesięcy, w październiku tego roku wrócił jednak na ring, pokonując na punkty Serba Samira Kurtagicia.
Nie po raz pierwszy doszło do sytuacji, kiedy polscy pięściarze zostali zatrzymani niemal tuż przed wejściem do ringu.
REKLAMA
Pięć lat temu, już po oficjalnym ważeniu, do aresztu trafił Artur Szpilka, który w Łodzi (na gali z udziałem Adamka i Andrzeja Gołoty) miał walczyć z brązowym medalistą olimpijskim z Barcelony Wojciechem Bartnikiem. Z kolei w 2012 roku, znów przed galą w Łodzi, policja aresztowała Dawida Kosteckiego. Miało to miejsce dziesięć dni przed pojedynkiem ze słynnym Royem Jonesem Jr. Zastąpił go Paweł Głażewski, który miał legendarnego Amerykanina na "deskach", lecz przegrał niejednogłośnie na punkty.
Znany polski bokser zatrzymany przez policję. "Podejrzenie posiadania substancji odurzających"
/Foto Olimpik/x-news
ps, ringpolska.pl
REKLAMA
REKLAMA