MŚ piłkarzy ręcznych: cel - wyeliminować Niemców... po raz drugi

- Najtrudniejszy mecz czeka nas z Niemcami, ale za najsilniejszego rywala w grupie D uważam Duńczyków - powiedział Adam Wiśniewski, skrzydłowy reprezentacji Polski w piłce ręcznej, dwa dni przed pierwszym meczem mistrzostw świata w Katarze.

2015-01-13, 14:45

MŚ piłkarzy ręcznych: cel - wyeliminować Niemców... po raz drugi
. Foto: PZPR/Marek Biczyk

18-osobowa reprezentacja Polski dotarła do Kataru, gdzie 15 stycznia rozpoczynają się mistrzostwa świata. Biało-czerwoni w grupie D zagrają z: Niemcami (16 stycznia), Argentyną (18), Rosją (20), Arabią Saudyjską (22) i na koniec z Danią (24).
Dla Wiśniewskiego, skrzydłowego reprezentacji i Orlenu Wisły Płock, to już szósta impreza mistrzowska. W kadrze narodowej ma bardzo długi staż. Nie zdobył jednak jeszcze żadnego medalu. W maju 2006 roku, kiedy był w życiowej formie, doznał kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych, która odnawiała się mu się trzykrotnie, eliminując płocczanina z kadry na trzy lata. Właśnie wtedy Polska odnosiła swoje największe sukcesy.
Wiśniewski marzy, by wreszcie stanąć z kolegami na podium mistrzowskiej imprezy. - O sukcesie na razie nie myślimy, zajmujemy się kolejnymi przeciwnikami w grupie. Wygrywając mecz za meczem, drużyna będzie rosnąć w siłę. Najtrudniejszy będzie na pewno pierwszy mecz z Niemcami, których wyeliminowaliśmy z mistrzostw, ale dostali "dziką kartę". Z Rosjanami graliśmy na ostatnich mistrzostwach i był to bardzo zacięty pojedynek. Teraz również spodziewamy się trudnego spotkania. Najsilniejszym rywalem będzie na pewno Dania, ma równą, złożoną z doświadczonych zawodników drużynę - ocenił przeciwników.
Trener Michael Biegler przetestował wielu zawodników zanim wybrał osiemnastu, którzy wyjechali do Kataru. Zdaniem Wiśniewskiego jest to obecnie najlepszy skład polskiej reprezentacji, w której najsilniejszą formacją jest druga linia. - Naszym pierwszym celem jest zajęcie jak najlepszego miejsca w grupie, a potem... wszystko jest możliwe. Nie mam w swojej karierze żadnego medalu z imprezy mistrzowskiej, trudno się dziwić, że marzę o podium - dodał.

"Z tyłu głowy są myśli o medalu". Polscy szczypiorniści z szansami na mistrzostwo świata

 

PGNiG/x-news

(ah)

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej